Articles

dynastia Tran

Państwo i społeczeństwo w Wietnamie przedkolonialnym

rządy Gia Longa i jego następców aż do podboju Wietnamu przez Francję pod koniec XIX wieku nie przyniosły żadnych innowacji w organizacji państwa, którego podstawowy charakter został już mocno ugruntowany przez cesarzy Ly w XI wieku. Władcy Li z powodzeniem zwalczali odrodzenie się lokalnego feudalizmu, który był zakorzeniony w mocach sprawowanych przez wodzów plemiennych przed nadejściem Chińczyków. Od XI wieku Dai Viet pozostawało scentralizowanym królestwem na czele z monarchą, którego absolutne uprawnienia miały pochodzić z mandatu niebios—jeden z aspektów całkowicie konfucjańskiego charakteru Państwa wietnamskiego. Władcy Ly, wzorując się na modelu Chińskim, ustanowili stałą hierarchię z systemem rankingowym dziewięciu stopni dla wszystkich urzędników państwowych. Mandarynki przydzielone na stanowiska cywilne i wojskowe były mianowane przez cesarza i były odpowiedzialne tylko przed nim. Wszyscy mandarynowie—zarówno ci na samym szczycie dworu cesarskiego, jak i ci w najniższych szeregach administracji prowincjonalnej i lokalnej-zostali zwerbowani i przydzieleni do jednej z dziewięciu stopni w hierarchii urzędniczej tylko w jeden sposób: poprzez egzaminy do służby cywilnej wykonywane po latach nauki. Z reguły tylko bogaci mogli spędzać czas potrzebny na te badania. Niemniej jednak, z wyjątkiem okresów upadku dynastycznego, kiedy Urzędy były czasami na sprzedaż, droga do pozycji władzy wiodła przez stypendium, a nie bogactwo.

koncepcja podziału władzy była obca władcom przedkolonialnym. Cesarz, z pomocą wysokich mandarynów, był nie tylko najwyższym Prawodawcą i szefem wszystkich instytucji cywilnych i wojskowych, ale także dyspenserem sprawiedliwości zarówno w sprawach karnych, jak i cywilnych, i przekazał swoje uprawnienia hierarchii mandarynów w prowincjach i wioskach. Nawet funkcje publiczne o charakterze religijnym były wyłączną prerogatywą cesarza i jego przedstawicieli na niższych szczeblach administracji. Żadna kasta wojskowa nigdy nie sprawowała kontroli nad państwem, Żadna hierarchia religijna nie istniała poza mandarynami i Żadna arystokracja o wpływach politycznych nie mogła powstać. Tytuły szlacheckie, nadawane jako honory, nie były dziedziczne.

polityka gospodarcza wielkich dynastii wietnamskich sprzyjała również utrzymaniu władzy cesarskiej i mandaryńskiej. Przez 900 lat niepodległości, od końca chińskiej dominacji do początku francuskich rządów kolonialnych, wietnamska gospodarka pozostawała prawie wyłącznie rolnicza. Istniały wioski rzemieślnicze i rybackie, było też trochę górnictwa, ale masa ludzi zajmowała się uprawą ryżu, a ani handel krajowy, ani Międzynarodowy nie był systematycznie promowany. Żadna posiadająca własność klasa średnia kupców nigdy nie zagroziła autorytetowi uczonych mandarynów, a rosnąca siła wielkich właścicieli ziemskich była okresowo zmniejszana poprzez redystrybucję ziemi. Gia Long i jego następca, Minh Mang, faktycznie zlikwidowali wszystkie ogromne posiadłości ziemskie w pierwszej połowie XIX wieku. Teoretycznie cesarz posiadał całą ziemię i to na mocy cesarskiego dekretu osadnicy na nowo podbitych terytoriach otrzymali swoje działki w wioskach, które rozciągały się od delty rzeki Czerwonej na południe do Delty Mekongu.

sztywny absolutyzm Wietnamu ograniczał się do pewnego stopnia do znaczenia nadanego rodzinie zgodnie z konfucjańską koncepcją, że rodzina jest podstawową jednostką cywilizowanego społeczeństwa; podporządkowanie się władzy głowy rodziny było zatem najważniejszym obowiązkiem moralnym każdego obywatela, nawet ważniejszym niż posłuszeństwo władcy. Autokratyczny charakter społeczeństwa został również nieco złagodzony przez ograniczoną władzę przyznaną administracji wiejskiej; sprawami lokalnymi zajmowała się Rada notabli, wybierana z reguły spośród zamożniejszych lub bardziej prominentnych obywateli. Wśród obowiązków tych notabli było egzekwowanie prawa, pobór rekrutów do wojska i pracy przymusowej oraz naliczanie podatków. Obok przywiązania do rodziny, lojalność wobec wioski była obowiązkiem każdego Wietnamczyka.