dlaczego zniknęły miejskie centra testowania emisji
Chicago (CBS)—Illinois wymaga pojazdów powyżej czterech lat, aby przejść test emisji, ale dlaczego największe miasto w Illinois nie ma zakładu testowania emisji?
Gretta Carter, która mieszka w dzielnicy Uptown w Chicago, pojechała do północnego przedmieścia Skokie, aby przetestować swój samochód niedawno po tym, jak odkryła, że w mieście nie ma urządzeń do testowania emisji.
„Jeździłem po okolicy przez dłuższy czas–musiałem zapytać może pięć osób, jak się tu dostać.”
zanim udało jej się odnowić rejestrację, Carter, podobnie jak wielu innych kierowców z Illinois, musiała przejść test emisji spalin.
ale chociaż przewidywała wymagania testowe, nie spodziewała się, że będzie musiała jechać na przedmieścia, aby znaleźć obiekt testowy.
„To była dla mnie najbliższa opcja, bo drugie miejsce było w Schaumburgu” – powiedział Carter. „Powinno być trochę bliżej—powinno być.”
liczba centrów emisji zaczęła spadać w 2016 roku, kiedy były gubernator Illinois Bruce Rauner sprywatyzował system testowania emisji, starając się zaoszczędzić 11 milionów dolarów.
w wyniku tego zamknięto dwa ośrodki egzaminacyjne w mieście.
najbliższe ośrodki dla mieszkańców Chicago znajdują się obecnie w podmiejskim Bedford Park na południowym zachodzie i Skokie na północy.
Centrum Prawa i Polityki Ochrony Środowiska
„To nie ma zdrowego rozsądku” – powiedział Howard Learner z Centrum Prawa i Polityki Ochrony Środowiska. „Innymi słowy, zanieczyszczasz więcej, aby jechać na przedmieścia, aby przetestować swoje samochody pod kątem zanieczyszczeń.”
obie podmiejskie lokalizacje znajdują się około 12 mil jazdy od pętli. Spełniają one wytyczne dotyczące odległości, ale gęstość zaludnienia obszaru może skutkować długim czasem oczekiwania na przeludnienie.
pod koniec miesiąca, kiedy rejestracja wygasa, obiekt Skokie może stać się tak zatłoczony, że trudno jest wejść na stronę.
na dwupasmowej drodze pracownicy Centrum Skokie ustawiają szyszki, aby zmienić trasę ruchu, a kierowcy są zmuszeni do ryzykownych zawrotów i trzypunktowych manewrów, aby dostać się do środka.
jest nadzieja, podsycana przez grupy środowiskowe, że dzięki nowej administracji w Springfield, otworzy się więcej centrów testowania emisji.
w międzyczasie kierowcy miejscy, tacy jak Carter, muszą radzić sobie z potencjalnym zamieszaniem podczas poruszania się po ośrodkach podmiejskich.
Leave a Reply