Articles

5 amazing Japanese artists you need to hear

Japan sounds so good.

nie trzeba było długo zdawać sobie z tego sprawę podczas mojej pierwszej wizyty w kraju. Wszędzie tam, gdzie szliśmy, była piękna muzyka i dzikie, nastrojowe Dźwięki.

Dzwoneczek w zachwycającej restauracji shōjin ryōri, gdzie jedliśmy lunch. Intensywny, wywołujący panikę wybuch, który uderzył w Salony pachinko w Osace, gdzie bardzo się zgubiłem i trochę się przestraszyłem. Indywidualny jingle, który rozlegał się przez każdą stację kolejową, gdy przechodziliśmy do następnego przystanku. Klasyka soulowa z lat 60., która wydobywa się z zabytkowych systemów dźwiękowych w niezliczonych, fajnych barach w kraju.

Japonia to kraina zmysłów i słuchowych obsesji nie przegap.

odtwarzacz Audio nie został załadowany.

spróbuj pobrać bezpośrednio (12.93 MB)

kolaż ilustracji japońskich zespołów z 5.6.7.8.'S, DJ Krush, Shonen Knife, Babymetal, Cornelius i Tricot's, DJ Krush, Shonen Knife, Babymetal, Cornelius, and Tricot

Zagraj

Spacja do odtwarzania lub pauzy, m do wyciszenia, strzałki w lewo i w prawo do wyszukiwania, strzałki w górę iw dół do głośności.

Image:

Katherine Brickman

Posłuchaj Big In Japan J Files

nie powinienem się dziwić.

przywiozłem pustą walizkę, aby zapakować pełną płyt od setek niesamowitych sprzedawców używanej muzyki, które są latarnią dla muzycznych kujonów na całym świecie.

spędziłem lata na obsesji na punkcie niektórych japońskich zespołów. Regurgitator wprowadził mnie w Zoobomby w latach 90. popkultura dała mi nóż Shonena i 5,6,7,8 s, tak jak wszyscy inni. Cornelius rozwalił mi umysł w liceum. Popołudnia z dzieciństwa słuchając motywu Monkey Magic Godiego prawdopodobnie zasiało ziarno funku w mojej podświadomości.

do diabła, nawet w nudzie grałem Boadrum 111111.

Pomiń wideo z YouTube

użytkownicy Firefoksa NVDA – aby uzyskać dostęp do poniższej zawartości, naciśnij „M”, aby wejść do ramki iFrame.

(jestem za okiem. Przyjrzyj się bliżej, a mnie zauważysz.)

tak często nasza fascynacja kulturą azjatycką grozi przekształceniem się w Fetyszyzm. Muzyka pozostaje jednak w dużej mierze przestrzenią, w której, nawet jeśli kontekst jest inny, możemy spotkać się na wspólnej płaszczyźnie. Dobra piosenka to dobra piosenka, bez względu na wszystko.

the J Files w tym tygodniu jest pełen wspaniałej japońskiej muzyki, z której część będzie wam już znana.

Oto pięć Japońskich aktów, których osobiście chcę, żebyście posłuchali. Że chcę, żebyś kochał tak samo jak ja. Niektóre są bardzo, bardzo, bardzo dobrze znane. Niektóre są bardzo Nie. Ale wszystkie oferują coś pięknego i wyjątkowego dla szerokiego krajobrazu współczesnej muzyki.

Teengenerate

Pomiń wideo z YouTube

użytkownicy Firefoksa NVDA – aby uzyskać dostęp do następującej treści, naciśnij „M”, aby wejść do ramki iFrame.

moja miłość do japońskiej muzyki rozpoczęła się od Mach Pelican; australijskiego zespołu trio Japońskich emigrantów, którzy pisali zaraźliwy pop-punk i dawali najfajniejsze i najbardziej zabawne programy, jakie można sobie wyobrazić.

ich muzyka doprowadziła mnie do innych japońskich punków, takich jak Supersnazz i Guitar Wolf, ale tym, który złapał mnie najsilniej, był Teengenerate.

zespół istniał tak krótko, zaledwie trzy lata w połowie lat 90-tych, ale udowodnili mistrzowstwo w radzeniu sobie z hałaśliwym, popapranym garażowym punkiem.

nie pierwszy raz piszę tutaj o Teengenerate (patrz Punk Around the Planet) i moje odczucia się nie zmieniły. Zedrę z siebie słowa.

gdyby Ramones mącili pop klasycznych zespołów popowych z lat 60., takich jak The Beach Boys, Teengenerate zakopywał go w błocie i podpalał. Są to świetne popowe piosenki w ich rdzeniu, ale zostały przeżute i wyplute z pięknym punkowym porzuceniem.

ich piosenki były tak obsypane hałasem, a ich akcenty tak gęste, że słuchacz nie miał szans dowiedzieć się, o czym śpiewali (lub krzyczeli) wokaliści Fink i Fifi.

ale energia i pasja, a także poczucie zabawy, które wpajają w każdy ich występ na płycie, są tak niesamowicie zaraźliwe, że nie ma to znaczenia.

„Let’ s Get Hurt ” to jedna z najlepszych garażowych piosenek rockowych w historii. Od doskonałego tytułu, do rock ’ n 'rollowego serca w stylu Chucka Berry’ ego, reprezentuje prawie wszystko, co kocham w tym gatunku muzyki. Brzmiał dziko po wydaniu, będzie brzmiał tak samo dziko za 100 lat.

Babymetal

Pomiń wideo z YouTube

użytkownicy Firefoksa NVDA – aby uzyskać dostęp do poniższej zawartości, naciśnij „M”, aby wejść do ramki iFrame.

bardzo mało osób dołączyłoby do mnie na diagramie Venna pokazującym fanów zarówno J-popu, jak i heavy metalu. Ale jesteśmy tam i cieszymy się, że istnieje taki zespół jak Babymetal, który może ożywić nasze najśmielsze muzyczne fantazje.

to jeden z najbardziej polaryzujących obecnie zespołów, ale ludzie zawsze byli przerażeni i zagrożeni nową, przepychającą granice muzyką. Choć dla wielu ludzi jest to absolutna nowość, to jednak piosenki Babymetal są naprawdę bardzo dobre.

zespół jest niekwestionowanym liderem w Świecie kawaii metalu, bardzo nowego gatunku, który odcina hipermascunity od heavy metalu i koncentruje się na tematach bardziej istotnych dla nastolatków w Japonii, szczególnie dla młodych kobiet.

jako nie-Japoński mówca, nie rozumiem tekstu, więc na szczęście haki są idealne, a muzyka jest nieugięta we właściwy sposób.

Borys

Pomiń film z YouTube

użytkownicy Firefoksa NVDA – aby uzyskać dostęp do poniższej zawartości, naciśnij „M”, aby wejść do iFrame.

miałem kiedyś obsesję na punkcie Borisa, do tego stopnia, że byli wśród moich ulubionych zespołów, a ich album Pink z 2005 praktycznie nigdy nie opuścił mojego stereo.

Pink to jedna z najlepszych rock ’ n ’ rollowych płyt, jakie kiedykolwiek słyszałem. Łączy punk rock, psychic i drone metal w sposób, który brzmi idealnie, ale wydaje się luźny i naturalny. Jest to tak genialne dzieło sztuki, że myślę, że ludzie o najsubtelniejszych gustach muzycznych nadal usłyszą coś bardzo pięknego o tym albumie.

w każdym razie Boris to coś więcej niż różowy. O wiele więcej. O wiele więcej. Zespół wydał wiele ogromnych, riffowo-rockowych płyt (posłuchaj tej piosenki!), Melvins-inspire sludge (Hell yeah!) i piękne, ambientowe kawałki (takie ładne!).

wszystko w porządku, myślę, że mają 37 albumów, ale ta liczba jest prawdopodobnie błędna i prawdopodobnie wydali kolejną w czasie, gdy pisałem ten artykuł.

sesje „Pimp”

Pomiń wideo z YouTube

użytkownicy Firefoksa NVDA – aby uzyskać dostęp do poniższej treści, naciśnij „M”, aby wejść do iFrame.

przypadkowo wkręciłem się w program jazz freaks i sesje „Pimp” na wycieczce do Sydney kilka lat temu. Okazało się, że byłem w złym miejscu, ale nie było mowy, żebym wyszedł. Nie mogłem, moja szczęka była przyklejona do podłogi.

To był jazz i punk, zmiażdżone razem w sposób, który nie był możliwy. To było tak, jakby nagie miasto postanowiło być mniej dziwne i bardziej energiczne.

wykazali się oszałamiającą muzykalnością, prawdziwym rock ’ n ’ rollowym duchem, szacunkiem dla tradycji i chęcią podpalenia całości i stworzenia czegoś zupełnie nowego. Ten zespół był pełen energii – zarówno w swojej muzyce, jak i występie – i ta energia zamieniła to, co było pozornie Jazzowym show, w coś o wiele bardziej elektrycznego.

Tokijski 'death jazz’ quintet wciąż jest mocny. Mam nadzieję, że wkrótce wrócą na kolejną Australijską wycieczkę. Jeśli przyjdą, nie możesz za nimi tęsknić.

Vizion

czy drogi do nowej muzyki nie są czasem śmieszne?

w podobny sposób, w jaki soft rock powrócił w ciągu ostatnich dziesięciu lat, wydaje się, że młodzi Japończycy wracają do miejskiego popu.

to gatunek, którego nie znam. Po raz pierwszy usłyszałem termin w Japońskiej reality TV smash Terrace House: otwarcie nowych drzwi w zeszłym roku. Nie myślałem o tym zbyt wiele, dopóki przyjaciel nie poruszył tego ponownie niedawno, co sprawiło, że byłem wystarczająco ciekawy, aby szybko wprowadzić ten termin do Google.

cztery tygodnie, niezliczone godziny i kilkadziesiąt muzycznych króliczych dziur później i jestem równie oszołomiony i zachwycony tym stylem japońskiej muzyki, który kiedyś był unikany przez fajnych młodych melomanów, ale teraz jest słyszany w fajnych barach i klubach w Tokio i poza nim.

Pomiń wideo z YouTube

użytkownicy Firefoksa NVDA – aby uzyskać dostęp do poniższej zawartości, naciśnij „M”, aby wejść do ramki iFrame.

znalazłem wiele nowych ulubionych. Gdybym miał wybrać jednego, to byłby to Vizion; zespół, który nagrał tylko jedną płytę-Psychotic Cube (niesamowita nazwa) z 1983 roku – zanim lider Kenjiro Sakiya zaczął robić wielkie rzeczy jako solowy artysta i producent. Warto spróbować, jak dobra jest okładka?

ten album w dzisiejszych czasach jest praktycznie niemożliwy do znalezienia, ale na szczęście internet dał nowe życie albumom, które wcześniej zostałyby utracone na zawsze.

głównym pomysłem, który odkryłem dzięki mojej nowej obsesji, jest to, że miejski pop z lat 80.i miejski pop z lat 2010. są zupełnie inne. Nowe zespoły z jakiegoś powodu zdecydowały się na ten termin-być może stąd bierze się ich wpływ – ale nie brzmią jak ich Retro-futurystyczni przodkowie.

jest mnóstwo dobrego pisania o popie miejskim, wiele z tego przez ludzi o znacznie bardziej odpowiedniej świadomości kulturowej niż ten gaijin, zachęcam do przeczytania. Nawet Strona Wikipedii jest warta obejrzenia.

i słuchaj muzyki, gdy jesteś przy tym. Jest super jak cholera.

NOISEY: The Guide To Getting Into City Pop, Tokyo ’ s Lush 80s Nightlife Soundtrack

Electronic BEATS: City Pop: Przewodnik po japońskim Disco z lat 80.W 10 utworach

JAPAN TIMES: City pop revival jest dosłownie trendem tylko z nazwy

nawet jeśli ci pięciu artystów, o których właśnie zachwyciłem, nie robią tego za Ciebie, poszukaj japońskiej muzyki w wybranym przez siebie stylu. Z niemal całkowitą pewnością mogę powiedzieć, że znajdziecie nowy ulubiony zespół.