Articles

wygrzewanie się we francuskiej dolinie rzeki Dordogne

pewien czytelnik zapytał mnie kiedyś: gdybym przywiózł do Europy 73-letnią babcię, gdzie bym się udał? Moja odpowiedź: Francuska dolina rzeki Dordogne. Zabierałbym ją na spływ rzeką kajakiem, a następnie nakryłem dzień wspaniałym posiłkiem nad rzeką-pozwalając jej cieszyć się gęsią wątrobą (wyjaśniając później, co to było) z najlepszym kieliszkiem francuskiego czerwonego wina, jakie kiedykolwiek piła.

niezależnie od tego, czy młodzi czy starzy, odwiedzający Dordogne są łatwo oczarowani niezapomnianą mieszanką uroku wsi i malowniczych krajobrazów. Jego główne atrakcje to wioski pozornie wyrzeźbione w skale, prehistoryczne dzieła sztuki, pływające wzdłuż leniwej rzeki, urocze Gospodarstwa wiejskie na żyznych polach i lokalna kuchnia, która łączy wszystko, co najlepsze we francuskim jedzeniu.

Kiedy tu jestem, jednym z moich rytuałów jest zwiedzanie nadrzecznych zamków i wiosek kajakiem. Nie mogę wymyślić bardziej relaksującego sposobu na podziwianie wspaniałej scenerii podczas ćwiczeń. Rozkosze są ujawniane za każdym zakrętem i możesz wyskoczyć na ląd, kiedy tylko chcesz. Zawsze jest miejsce na przechowanie kajaka i mnóstwo przyjaznych wiosek. Dwie z najbardziej malowniczych to La Roque-Gageac, silny pretendent do „najsłodszego miasta we Francji” i Beynac, doskonale zachowana średniowieczna wioska, która wije się, jak sepiowy plan filmowy, od plaży do zamku powyżej.

w jeden szczególnie pamiętny dzień w Dordogne, cieszyłem się doskonałą burzą podróżniczych emocji. Ciągnąc kajak w Beynac, udałem się do ponurego, wiszącego na klifie zamku. A pani zamku otworzyła go dla naszych kamer telewizyjnych. To było jak powrót do średniowiecza. Zamek oświetlały małe lampki oliwne-kałuże światła nadające spiralnym schodom wizualny rytm. W rycerskiej mesie czułem się, jakby kucharze robili sobie przerwę.

obsługa pozwoliła mi opuścić wielkie drzwi z desek, które otworzyły zdradliwy mały balkon wysoko nad terenem zamku. Z tej półki odtworzyłem wygłupioną przemowę przed kamerą, która, jak sądzę, miała miejsce wiele razy podczas wojny stuletniej, toczonej między Francuzami a Anglikami (1337-1453). Po pewnych ryzykownych negocjacjach z typami wojskowymi znacznie silniejszymi od niego, miejscowy szlachetny lord zbierał swoich poddanych i ogłaszał: „teraz jesteś Francuzem” lub ” teraz jesteś Anglikiem … zajmij się tym.”

aby cofnąć się jeszcze bardziej w czasie, odwiedź jedną z prehistorycznych jaskiń w okolicy. Wapienne klify Dordogne-o strukturze plastra miodu z malowanymi jaskiniami – są wyjątkowe na tej planecie. Na długo przed Stonehenge i piramidami, kiedy mamuty i koty szablozębne wciąż włóczyły się po ziemi, prehistoryczni ludzie malowali głęboko w tych jaskiniach.

najbardziej znane obrazy znajdują się w Lascaux. Odkryte przypadkowo w 1940 roku przez czwórkę dzieci i ich psa obrazy w jaskiniach Lascaux szybko zdegenerowały się, gdy milion ludzi wspinało się przez tę prehistoryczną krainę czarów. W ciągu zaledwie 15 lat cenna Sztuka pogorszyła się bardziej niż w ciągu 15 000 lat wcześniej. Oryginalne jaskinie były zamknięte dla publiczności, a eksperci doskonale odtworzyli obrazy z tymi samymi prehistorycznymi metodami wykorzystywanymi do produkcji oryginałów. Wkrótce zapomnisz, że patrzysz na replikę.

opisy jaskiń brzmią jak przesada, dopóki nie zobaczysz ich z pierwszej ręki. Główne Jaskinie Lascaux to więcej niż długie boisko do piłki nożnej, a setki postaci zwierząt (konie, jelenie, żubry itp.), malowane wysoko na ścianach i sufitach, są monumentalne. Byki mają 16 stóp wysokości.

w pobliżu znajduje się La Roque St-Christophe, szereg rzeźbionych w rzece tarasów, które zapewniają schronienie od 50 000 lat. Podczas gdy tarasy były zamieszkane w czasach prehistorycznych, wystawa faktycznie przedstawia Średniowiecze, kiedy ludzie osiedlili się tutaj, aby omijać najeźdźców Wikingów płynących w górę rzeki. Sprytny przekaźnik rzecznych wież strażniczych pozwolił im mieć oko na zewnątrz. Kiedy przybyli najeźdźcy, mieszkańcy zebrali swoje dzieci, wciągnęli zwierzęta i podciągnęli drabiny. Choć nie ma tu nic starego poza wyrzeźbioną skałą, rekonstrukcje ułatwiają wyobrażenie sobie całej wioski-wraz z rzeźnikiem, piekarzem i świecznikiem.

choć unikalne dla jego prehistorycznych zabytków, Dordogne jest typowo Francuski, jeśli chodzi o talent do jedzenia. Smakosze przybywają tu na gęś, kaczkę, pasztet, białe szparagi i wiele innych. Jednym ze sposobów, aby cieszyć się wspaniałą kuchnią jest odwiedzenie kilku rynków, gdzie znajdziesz świeże warzywa, trufle, foie gras, ser (Dordogne słynie z koziego sera Cabécou) i najsmaczniejsze truskawki we Francji. Jeden z najlepszych rynków znajduje się w głównym mieście Sarlat-le-Canéda. Wszystko jest świeże i lokalne-tak sezonowe, że kupujący mogą odróżnić miesiąc od tego, co jest w sprzedaży.

od kajaków przez sztukę jaskiń po ser, Dordogne jest bogatym naparem natury, kultury i kuchni. Kiedy tego doświadczysz, będziesz się zastanawiać, dlaczego więcej Amerykanów nie odwiedza.