wojna w Europie, 1939-41
kampania w Polsce, 1939
podbój Polski przez Niemców we wrześniu 1939 roku był pierwszą demonstracją w wojnie nowej teorii szybkich Broni Pancernych, która została przyjęta przez Niemców, gdy rozpoczęły się ich zbrojenia. Polska była krajem zbyt dobrze przystosowanym do takiej demonstracji. Jej granice były ogromnie długie-około 3500 mil w całej; a odcinek 1250 Mil przylegających do terytorium niemieckiego został ostatnio rozszerzony do 1750 mil w sumie przez niemiecką okupację Czech-Moraw i Słowacji, tak że południowa flanka Polski stała się narażona na inwazję-tak jak Północna flanka, skierowana do Prus Wschodnich, już była. Polska Zachodnia stała się wielkim zajęciem leżącym między szczękami Niemiec.
mądrzej byłoby, gdyby Wojsko Polskie zebrało się dalej, za naturalną linią obrony Wisły i Sanu, ale wiązałoby się to z porzuceniem jednych z najcenniejszych zachodnich części kraju, w tym Śląskich pól węglowych i większości głównej strefy przemysłowej, leżącej na zachód od zapory rzecznej. Ekonomiczny argument za opóźnieniem niemieckiego podejścia do głównej strefy przemysłowej został mocno wzmocniony przez polską dumę narodową i militarną przesadę.
gdy wybuchła wojna, wojsko polskie było w stanie zmobilizować około 1.000.000 ludzi, dość dużą liczbę. Wojsko polskie było jednak żałośnie przestarzałe i prawie całkowicie brakowało czołgów, transporterów opancerzonych oraz dział przeciwpancernych i przeciwlotniczych. Jednak wielu polskich dowódców wojskowych trzymało się podwójnego przekonania, że ich przewaga konnej kawalerii jest ważnym atutem i że mogą podjąć ofensywę przeciwko niemieckim siłom zmechanizowanym. Mieli również tendencję do dyskonta wpływ Niemiec znacznie lepsze siły powietrzne, które były prawie 10 razy silniejsze od własnych.
nierealizm takiej postawy powtórzył się w dyspozycjach Wojska Polskiego. Około jedna trzecia sił polskich koncentrowała się w korytarzu Polskim (w północno—wschodniej Polsce) lub w jego pobliżu, gdzie były narażone na podwójną osłonę-z Prus Wschodnich i zachodu razem wziętych. Na południe, naprzeciw główny Aleja Niemiecki natarcie, Polski Siła rozłożyłem się słabo. W tym samym czasie prawie jedna trzecia sił polskich została zmasowana w rezerwie w północno-środkowej części kraju, między Łodzią a Warszawą, pod dowództwem Naczelnego Wodza, marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Koncentracja przednia Polaków w ogóle straciła szansę na podjęcie szeregu działań opóźniających, ponieważ ich piechota maszerująca armia nie była w stanie wycofać się na pozycje obronne na tyłach lub obsadzić ich przed opanowaniem przez zmechanizowane kolumny najeźdźców.
40-osobowa dywizja piechoty zatrudniona przez Niemców w inwazji liczyła znacznie mniej niż ich 14 Dywizji zmechanizowanych lub częściowo zmechanizowanych: składały się one z sześciu dywizji pancernych; czterech dywizji lekkich, składających się z piechoty zmotoryzowanej (piechoty w całości przewożonej ciężarówkami i transporterami personalnymi) z dwoma oddziałami pancernymi; i czterech dywizji zmotoryzowanych. Niemcy zaatakowali w sumie około 1 500 000 żołnierzy. To głębokie i szybkie uderzenia tych zmechanizowanych sił zadecydowały o sprawie, w połączeniu z naporem Luftwaffe, które zniszczyły polski system kolejowy i zniszczyły większość polskich Sił Powietrznych, zanim mogły wejść do akcji. Bombardowanie przez Luftwaffe polskich miast, mostów, dróg, linii kolejowych i elektrowni zakończyło dezorganizację polskiej obrony.
1 września 1939 roku rozpoczął się atak Niemiecki. Przeciwko północnej Polsce gen. Fedor von Bock dowodził Grupą Armii złożoną z 3 Armii gen. Georga von Küchlera, która uderzyła na południe od Prus Wschodnich, i 4 Armii gen. Günthera von Kluge, która uderzyła na wschód przez podstawę korytarza. Znacznie silniejsza w oddziałach i czołgach była jednak Grupa Armii na południu pod dowództwem gen. Gerda von Rundstedta, atakująca od strony Śląska i granicy morawsko-Słowackiej: 8 Armia gen. Johannesa Blaskowitza, po lewej stronie, miała ruszyć na wschód przeciw Łodzi; 14 armia generała Wilhelma listy, po prawej stronie, miała nacierać w kierunku Krakowa i odwrócić polską flankę Karpacką, a 10 armia generała Walthera von Reichenau, w centrum, z większością opancerzenia grupy, miała zadać decydujący cios północno-zachodnim ciosem w serce Polski. Do 3 września, gdy Kluge na północy dotarł do Wisły, a Küchler zbliżał się do Narwi, pancernik Reichenau był już za wartą; dwa dni później jego lewe skrzydło było dobrze na tyłach Łodzi, a prawe pod Kielcami; do 8 września jeden z jego korpusów pancernych znalazł się na przedmieściach Warszawy, pokonując w pierwszym tygodniu wojny 140 mil. Dywizje lekkie po prawej stronie Reichenau znajdowały się na Wiśle między Warszawą a Sandomierzem do 9 września, natomiast na południu znajdowały się na Sanie nad i pod Przemyślem. W tym samym czasie Czołgi 3 Armii, dowodzone przez Guderiana, przeprawiły się przez Narew atakując linię Bugu, za Warszawą. Wszystkie armie Niemieckie osiągnęły postęp w wypełnianiu swoich części w wielkim manewrze obwiedniowym zaplanowanym przez Szefa Sztabu Generalnego gen. Franza Haldera, a kierowanym przez głównodowodzącego gen. Walthera von Brauchitscha. Wojska polskie dzieliły się na nieskoordynowane fragmenty, z których część wycofywała się, podczas gdy inne dokonywały chaotycznych ataków na najbliższe kolumny Niemieckie.
10 września Naczelny Wódz Polski marszałek Edward Rydz-Śmigły zarządził Generalny odwrót na południowy wschód. Niemcy jednak w tym czasie nie tylko zacieśniali sieć wokół sił polskich na zachód od Wisły (w rejonie Łodzi i jeszcze dalej na zachód, w okolicach Poznania), ale przenikali głęboko do wschodniej Polski. Polska obrona została już zredukowana do przypadkowych wysiłków przez odosobnione ciała żołnierzy, gdy padł kolejny cios: 17 września 1939 roku wojska radzieckie wkroczyły do Polski od wschodu. Następnego dnia Rząd Polski i naczelne dowództwo przekroczyły granicę rumuńską w drodze na wygnanie. Garnizon Warszawski wytrzymaĹ 'przeciw Niemcom do 28 wrzeĹ” nia, przeprowadzajÄ … c terror-bombardowania i ostrzaĺ 'y artyleryjskie, ktĂłre bez wzglÄ ™ du na ludnoĺ” Ä ‡ cywilnÄ…. Ostatni znaczny fragment Wojska Polskiego stawiał opór do 5 października, a do zimy trwały walki partyzanckie. Niemcy wzięli w sumie 700 000 jeńców, a około 80 000 polskich żołnierzy uciekło przez neutralne granice. W bitwie zginęło około 70 000 polskich żołnierzy, a ponad 130 000 zostało rannych, podczas gdy Niemcy ponieśli łącznie około 45 000 ofiar. Polska została zdobyta za rozbiór między Niemcami a ZSRR, którego siły spotkały się i przywitały się na polskiej ziemi. 28 września inny tajny protokół niemiecko-Radziecki zmodyfikował układ sierpniowy: Cała Litwa miała być sowiecką strefą wpływów, a nie niemiecką, ale linia podziału w Polsce została zmieniona na korzyść Niemiec, przesunięta na wschód w kierunku Bugu.
Leave a Reply