Articles

Wielki mit marchewkowy-Calgary Vision Centre

pomysł, że marchewka jest pożywką dla oczu, wydaje się być wpojony nam w młodym wieku, ale w przeciwieństwie do innych „opowieści o starych żonach” ta nie wydaje się odpadać z drogi, gdy się starzejemy. Jest to prawdopodobne, ponieważ w miarę starzenia się powoli zaczynamy porzucać wszystkie „opowieści o starych żonach”, które nie wytrzymują rygorów podstawowej nauki, ale w tym przypadku nauka wydaje się, przynajmniej początkowo i bardzo powierzchownie, popierać konkretne twierdzenie. Każdy rodzaj badania marchwi ujawnia, że zawierają one beta-karoten, a każde badanie wzroku ujawnia, że witamina A (a przez to beta-karoten)jest absolutnie wymagana dla ludzkiego wzroku, szczególnie dla wzroku przy słabym oświetleniu. Większość ludzi uważa to za wystarczającą ilość danych, aby potwierdzić swoje przekonanie, że marchew jest najlepszym pokarmem dla oczu. Ale zatrzymanie się tam byłoby ryzykowne, ponieważ to, co się nabłyszcza, to niedobór witaminy A jest dość rzadki w zachodniej diecie, aw przypadkach, w których jest niedobór (w populacjach zagrożonych, takich jak alkoholicy i bezdomni), inne pokarmy lub suplementy zawierające faktyczną witaminę A (w przeciwieństwie do zwykłego beta-karotenu) są znacznie bardziej skuteczne w wchłanianiu przez organizm i dotarciu do oczu. Dzieje się tak dlatego, że beta-karoten musi zostać przekształcony w naszym przewodzie pokarmowym do witaminy A, a stosunek wydaje się wynosić około 20:1, więc dużo beta-karotenu (znajdującego się w marchwi) jest potrzebne, aby wyprodukować znacznie mniej witaminy A.

więc nie tylko rzadko mamy niedobór witaminy A, ale marchew nawet nie brzmi jak najlepszy sposób, aby ją zdobyć, pozostawiając nam pytanie: dlaczego ludzie wierzą, że marchew jest najlepszym jedzeniem, które pomaga w wzroku? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy cofnąć się o 77 lat i przeprawić się przez Atlantyk.

życie w 1940 roku Wielkiej Brytanii było trudne, ponieważ szalała II wojna światowa, a Bitwa o Anglię toczyła się zaciekle między Royal Airforce (RAF) a niemiecką „Luftwaffe” na niebie. Nie tylko brakowało żywności z powodu blokad morskich i niemieckich u-Bootów krążących po szlakach żeglugowych atakujących statki handlowe, ale także obszary miejskie Wielkiej Brytanii były nieustannie bombardowane przez niemieckie lotnictwo podczas nocnych ataków blitzkrieg.

ze względu na niedobory żywności i późniejsze racjonowanie żywności brytyjskie Ministerstwo Informacji podjęło wspólny wysiłek, aby edukować wszystkich obywateli, aby zaczęli sadzić i spożywać żywność, która może być łatwo uprawiana w ich przydomowych ogrodach. W szczególności marchewki były przedmiotem licznych publicznych kampanii edukacyjnych, ponieważ były stosunkowo łatwe do uprawy w brytyjskim klimacie. Aby jeszcze bardziej nakłonić ludzi do nie tylko uprawy marchwi, ale także do ich zjadania, Ministerstwo Informacji użyło różnych stopni propagandy popierającej zalety marchwi, tworząc „smaczne” przepisy (takie jak „marchewka na patyku”dla dzieci), a nawet posuwając się aż do stworzenia kreskówkowego lekarza zwanego „Dr marchewka”.