Articles

the upside down: inside Manhattan’ s Lowline subterranean park

aby uzyskać wgląd w to, co ostatecznie stanie się Lowline, podziemny Eden rozliczany jako pierwszy podziemny park na świecie, musisz przesunąć swoją kartę metra na stacji Delancey Street w Lower East Side, zejść jednym schodami, zejść drugim, prześlizgnąć się przez kilka charakterystycznych zatłoczonych korytarzy metra, a następnie w górę kolejnego lotu, do platformy kolejowej J.

tutaj, w tyglu systemu transportu publicznego Manhattanu, z jego powolnym, przemysłowym świstem, jest opuszczona przestrzeń wielkości boiska piłkarskiego. Siedemdziesiąt lat temu był to Terminal trolejbusowy Williamsburg Bridge, transportujący mieszkańców miasta między dzielnicami. Ale od 1948 roku istnieje w stanie ciemnej, stęchłej dezercji, poza WYSOKIMI metalowymi kolumnami, kilkoma mężczyznami w kombinezonach hazmat i zarysami pętli balonowych, w które kiedyś obracały się wózki, które zostaną zintegrowane z chodnikami parku.

współzałożyciele Lowline, Dan Barasch i James Ramsey, wyobrazili sobie przyszłość tej przestrzeni, w której mieszczanie odpoczywają od betonowej dżungli pod nią, dzięki technologii zdalnego świetlika, który filtruje światło słoneczne pod ziemią przez światłowodowe lampy helio. Park, który, jak mają nadzieję, zapewni jednej z najgęściej zaludnionych i agresywnie gentryfikujących dzielnic miasta więcej zieleni, będzie miał system wentylacji i całoroczny ogród. W 2016 roku, krótko po tym, jak wyskakujące okienko o nazwie The Lowline Lab zademonstrowało technologię redystrybucji energii słonecznej projektu i przyciągnęło 70 000 odwiedzających, Nowy Jork ostatecznie prześwicił Lowline, który będzie kosztował około 80 milionów dolarów.

jak niska linia będzie wyglądać po zakończeniu.
jak niska linia będzie wyglądać po zakończeniu. Fotografia: The Lowline

„ludzie, którzy próbują wprowadzać innowacje, muszą być trochę szaleni”, mówi Barasch, zastanawiając się nad 10.rocznicą powstania projektu przy kawie w pobliskim Ludlow House, samym pomniku szybkiego mega-rozwoju dzielnicy. „Chcę po prostu zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiono.”

Ramsey, architekt, dowiedział się o opuszczonej przestrzeni w 2009 roku, w tym samym roku High Line – elegancki, podwyższony greenway-atrakcja turystyczna zbudowana na tym, co kiedyś było New York Central Railroad Borough-otwarto kilka mil na północ. Znajomy przedstawił go Baraschowi, który w tym czasie pracował w strategii i marketingu dla Google. „Bardzo szybko wypiłem Kool-Aid i niemal całym sercem wierzyłem, że technologia może rozwiązać wszystkie problemy społeczne”, mówi o swoim czasie w gigancie technologicznym. „Ale nadal nie czułam, że zmieniam świat na lepsze.”

w tym samym roku Ramsey – były inżynier satelitarny Nasa z wykształceniem z Yale, który w 2004 roku założył Raad design studio, które jest liderem Lowline-wprowadził Barascha i jego przedsiębiorczą bystrość. Kiedy wspólnie zwiedzali przestrzeń, zobaczyli w jej zniszczonym, Starym Świecie uroku okazję do innowacji, aby połączyć swoje zainteresowania technologią, architekturą i Nowym Jorkiem, aby w pełni wykorzystać kosmopolityczną topografię miasta. Wieża Dworcowa, jak zauważyli, byłaby idealnym domem na drzewie przyjaznym dzieciom.

początkowa nazwa projektu brzmiała Delancey Underground, ale ogólnie rapt recepcja Na High Line pozycjonowała Delancey jako swego rodzaju antidotum architektoniczne, oba projekty motywowane chęcią ożywienia i zmiany przeznaczenia zaniedbanych części systemu tranzytowego miasta. Stąd niska linia, którą nazywa się od tamtej pory.

ale mimo całej swojej wysokości linia High Line nie uszła krytyce: w oczach wielu mieszkańców Chelsea park przeszedł proces gentryfikacji. I pomimo prawie pięciu milionów odwiedzających rocznie, współzałożyciel High Line Robert Hammond poruszył nadmiar wagi, jaki jego zespół postawił na względy estetyczne. „Zamiast pytać, jak powinien wyglądać projekt”, powiedział CityLab w 2017 roku, „szkoda, że nie zapytaliśmy:” co możemy dla ciebie zrobić?””

przednia okładka projektu żółta i zielona poduszka
The Observer ’ s Design magazine, numer 1, Kwiecień 2019.

Barasch, który jest szczególnie zaintrygowany rekultywacją opuszczonych przestrzeni i właśnie opublikował książkę na ten temat, jest świadomy paradoksu tych przedsięwzięć. Książka Ruin and Redemption in Architecture składa się z kilkudziesięciu studiów przypadku, podzielonych na Zaginione, zapomniane, przerobione i przekształcone: przykłady to Tate Modern, Berlin Tempelhof airport, Atlanta BeltLine i Gemini Residence w Kopenhadze. Książka zawiera również wstępny esej Barascha, w którym nowojorczyk z czwartego pokolenia wspomina, że był oczarowany starymi kamienicami w pobliżu mieszkania swojej babci Lower East Side. Ale pomimo” niezaprzeczalnego podniecenia i poczucia przygody „w” spotkaniu z architektoniczną ruiną”, Barasch ostrzega, że „piękne opuszczone budynki można przekształcić w znacznie mniej inspirujące struktury niż ich pierwotne ja”. W ramach projektu Lowline, którego otwarcie planowane jest na 2021 rok, para ma nadzieję uniknąć takiego wyniku, łącząc burzliwy Stary Manhattan z tym nowym, ambitnym technologicznie ogrodniczym schronieniem.

„łatwo jest krytykować rzeczy po ich zbudowaniu: można zbudować nowoczesne arcydzieło, a ludzie nadal będą żałować tego, czego brakuje, elektryzującego uczucia samej opuszczonej przestrzeni”, mówi, zauważając, że wiadukt, w którym znajduje się High Line, był kiedyś usianym Graffiti miejscem nocnym dla nastolatków, którzy brali narkotyki i uprawiali seks. „Teraz mamy tę niezwykle piękną przestrzeń publiczną, która jest ogromnym celem dla nowojorczyków, ale została również określona jako rodzaj korytarza między szklanymi wieżami, korytarza wśród mega-inwestycji.”

Diagram of the Lowline.
Diagram dolnej linii.

mieszkańcy Lower East Side, historycznego lądowiska dla europejskich imigrantów z początku XX wieku, słusznie obawiają się oblężenia własnej dzielnicy. Rzeczywiście, proces ten jest już w toku: obszar, który był niegdyś źródłem ludności robotniczej i pewien grungy, Nowy Jork stał się hotspotem dla luksusowych inwestycji mieszkaniowych, takich jak ten, który powstaje obok jednej z najstarszych i najbardziej kwintesencyjnych atrakcji dzielnicy, Delikatesy Katz.

Ramsey i Barasch nie widzą jednak dolnych linii jako dodatku do propulsywnej modernizacji dzielnicy, a raczej wehikułu zaangażowania społeczności. Barasch powołuje się na socjologa Erica Klinenberga, którego książka pałace dla ludu opowiada się za nową „infrastrukturą społeczną” lub przestrzeniami, od bibliotek i kościołów po ogrody społeczne, a nawet chodniki, które zwiększają życie obywatelskie i więzi międzyludzkie. Chodzi o to, aby po ponownych inwestycjach w tego typu instytucje publiczne i prywatne, przestrzenie te funkcjonowały jako rodzaj rusztowania społecznego. Barasch podkreśla, że o ile architektoniczny dogmat sugeruje inaczej, to dobry projekt i Społeczna odpowiedzialność nie muszą się ze sobą kłócić. W rzeczywistości ma nadzieję, że jego doświadczenie „pływania między sektorami” i projekt Ramseya bona fides pozwolą im zgromadzić fundusze, wsparcie polityczne i społeczną dobrą wolę, aby stworzyć coś, co jest zarówno społecznie świadome, jak i architektonicznie bezprecedensowe.

„Lower East Side ma bardzo duży odsetek mieszkań publicznych, wielu podatnych mieszkańców, bardzo zróżnicowaną populację i szybko się rozwija”, mówi Barasch. „Aby Społeczności mogły się rozwijać, potrzebne są sfery publiczne, w których przyciąga się różne rodzaje ludzi. Wraz ze wzrostem populacji i rosnącym napięciem między zamożnymi a niskimi mieszkańcami, pojawia się pytanie: jaki kapitał zapewniamy tym ludziom, jeśli chodzi o otwartą przestrzeń? To, co zrobiłby Lowline, to stworzenie tego, a także stworzenie całorocznej otwartej przestrzeni, która byłaby pierwsza w swoim rodzaju.”

Technologia solarna na dachu niszy.
Technologia solarna na dachu dolnej linii.

z praktycznego punktu widzenia to właśnie perspektywa zielonej przestrzeni w zimie najbardziej przemawia do nowojorczyków, którzy nieustannie przepychają się o świeże powietrze w mieście zatkanym przez wieżowce i czysty, roztopiony handel. Chociaż Manhattan jest usiany setkami placów zabaw i ogrodów społecznościowych, wykazują oznaki wieku: średnio mają 73 lata i zostały ostatnio odnowione w 1997 roku. Ponadto w 2018 r. w raporcie Centrum Na Rzecz Miejskiej przyszłości szacuje się, że miasto będzie musiało wydać blisko 6 mld USD na przyspieszenie infrastruktury parków. Ale wraz z poparciem miasta w 2016 r., Lowline dostał wstrząs politycznej dobrej woli, której efekt fal był odczuwalny na arenie międzynarodowej; Ramsey i Barasch regularnie zabawiają delegacje z innych miast, w tym burmistrz Paryża, który rozmawiał z nimi niedawno o swoich planach budowania w dół.

„nowa ocena jakości życia w naszych miastach jest już dawno spóźniona” – mówi Barasch. „Na tle tych szerszych trendów społecznych, opuszczone przestrzenie nabierają większego znaczenia. Czuję się rozczarowany, gdy dowiaduję się, że piękne opuszczone miejsce zostało zamienione w luksusowe mieszkanie lub nową powierzchnię handlową. Wydaje się, że jest to najniższy wspólny mianownik, co najprawdopodobniej stanie się w przypadku braku interwencji, jakiś rodzaj wizji dla tych przestrzeni. Nie możemy zmarnować tego, co mamy.”Facebook, Instagram i Guardian Cities, aby dołączyć do dyskusji, nadrobić zaległości lub zapisać się do naszego cotygodniowego newslettera