Articles

Skip to Main Content – Keyboard Accessible

Article II Section 2 of the U. S. Constitution, the Commander in Chief clause, is that „he President shall be Commander in Chief of the Army and Navy of the United States, and of The Militia of the several States, when called into the actual Service of the United States.”

pytania o to, czy i w jakim stopniu prezydent ma uprawnienia do użycia wojska bez wypowiedzenia wojny przez Kongres, okazały się źródłem konfliktów i debat w całej historii Ameryki. Niektórzy uczeni uważają, że klauzula głównodowodzącego nadaje prezydentowi rozległe uprawnienia, ale inni twierdzą, że nawet jeśli tak jest, konstytucja nie określa dokładnie zakresu tych uprawnień. Uczeni ci mają tendencję do wąskiego interpretowania klauzuli, twierdząc, że założyciele Dali prezydentowi tytuł do zachowania dominacji cywilnej nad wojskiem, a nie do zapewnienia dodatkowych uprawnień poza zezwoleniem Kongresu lub wypowiedzeniem wojny.

Rezolucja mocarstw wojennych

Po tym, jak administracje Kennedy ’ ego, Johnsona i Nixona spędziły prawie dekadę angażując wojska amerykańskie do Azji Południowo-Wschodniej bez zgody Kongresu, w 1973 roku Kongres zareagował, uchwalając rezolucję mocarstw wojennych. Rezolucja miała na celu powstrzymanie erozji zdolności Kongresu do uczestniczenia w podejmowaniu decyzji wojennych, co zostało poparte wymogiem rezolucji, aby prezydent poinformował Kongres o zaangażowaniu wojsk w ciągu 48 godzin. Ponadto, statut wymaga od prezydenta usunięcia wszystkich oddziałów po 60 dniach, jeśli Kongres nie wyda przedłużenia.

Prezydenci zazwyczaj uważali uchwałę mocarstw wojennych za niekonstytucyjną, więc raczej jej nie przestrzegali. Ta niechęć nigdy nie została zakwestionowana przez innego aktora (Kongres, cywile itp.), więc Sąd Najwyższy nigdy nie zajął się tą sprawą. W pewnym sensie rezolucja podejmuje bezprecedensowe działania, pozwalając prezydentowi jednostronnie wpędzić amerykańskie wojska w konflikt. Chociaż ustawa nakłada kontrolę na prezydenta (poprzez nałożenie limitu czasu, w którym wojska mogą być rozmieszczone bez zgody Kongresu), ustawa nie wydaje się stwarzać żadnych praktycznych kontroli działań prezydenckich.

i chociaż istnieje ustawa o mocach wojennych, Kongres nadal jest w dużej mierze oddany prezydentowi w odniesieniu do autoryzacji wojskowej. Na przykład w 1995 roku, w odniesieniu do wysłania wojsk amerykańskich do Bośni, Bob Dole (republikański lider większości Senatu) powiedział, że prezydent Clinton (Demokrata) miał „władzę i moc zgodnie z konstytucją, aby robić to, co uważa za stosowne, niezależnie od tego, co robi Kongres.”

głównodowodzący po 11 września

ataki terrorystyczne z września 2001 r.stworzyły nowe komplikacje dla podziału władzy w sferze mocarstw wojennych. Po 11 września Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił Zezwolenie na użycie siły wojskowej przeciwko terrorystom (AUMF). Chociaż AUMF nie wypowiedziała oficjalnie wojny, ustawodawstwo zapewniło prezydentowi większą władzę, na mocy której mógł wykonywać swoje konstytucyjne uprawnienia jako naczelny wódz. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy USA w Youngstown Sheet & Tube Co. v. Sawyer, Presidential Commander in Chief powers increase when Congressional intentions supports the actions taken by the Commander in Chief. AUMF było wyrazem intencji Kongresu.

aumf upoważnia prezydenta do użycia „wszelkiej niezbędnej i odpowiedniej siły przeciwko tym narodom, organizacjom lub osobom, które określa planowanym, upoważnionym, zaangażowanym lub wspomaganym we wrześniu. 11 ataków.”

prezydent George W. Bush, jego gabinet i doradcy wojskowi ustalili, że sieć terrorystyczna al-Kaidy sfinansowała i przeprowadziła ataki z 11 września. Ustalono również, że talibowie, Grupa kontrolująca rząd Afganistanu, zezwolili al-Kaidzie na prowadzenie działalności i szkolenie jej członków w granicach Afganistanu. W związku z tym prezydent użył sił wojskowych do inwazji na kraj w celu zniszczenia sieci al-Kaidy i obalenia talibów.

w czasie konfliktu wojsko amerykańskie aresztowało domniemanych członków talibów i innych walczących przeciwko siłom amerykańskim. Następnie wojsko umieściło tych „zatrzymanych” w USA. baza znajduje się w Zatoce Guantanamo na Kubie na polecenie administracji Busha, która uważała, że baza wypada poza jurysdykcję amerykańskich sądów federalnych. W konsekwencji Administracja i wojsko Busha wierzyły, że zatrzymani nie mogą korzystać z habeas corpus i niektórych innych zabezpieczeń gwarantowanych przez Konstytucję USA.

wojsko przetrzymywało wielu z tych więźniów w bazie Guantanamo przez lata, nie wnosząc przeciwko nim formalnych zarzutów. Więźniowie uzyskali radcę prawnego w USA, aby złożyć petycje habeas corpus w sądzie federalnym USA. Następnie do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych wpłynęła seria spraw dotyczących konstytucyjności zatrzymań więźniów w Guantanamo.

reakcja Sądu Najwyższego na traktowanie zatrzymanych

w 2004 r.Rasul V. Bush stał się pierwszą sprawą, w której Sąd Najwyższy bezpośrednio omówił politykę rządu Busha w zakresie zatrzymań w Guantanamo. 542 USA 466. Trybunał orzekł, że 28 U. S. C. § 2241 zezwala Federalnym sądom Rejonowym na rozpatrywanie petycji habeas corpus przez cudzoziemców przebywających na terytorium, nad którym Stany Zjednoczone sprawuje ” pełną i wyłączną jurysdykcję.”W skład tego gospodarstwa wchodzili więźniowie z Guantanamo. Następnie sąd polecił sądom Okręgowym rozpatrzenie petycji.

Po tym, jak administracja Busha odpowiedziała Rasulowi, zezwalając zatrzymanym na składanie petycji przed trybunałami wojskowymi, Sąd Najwyższy ponownie zajął się tą sprawą w 2006 roku, gdy orzekli Hamdan V.Rumsfeld. 548 557. Sąd w Hamdan orzekł, że prezydent nie ma konstytucyjnej władzy na mocy klauzuli głównodowodzącego do sądzenia zatrzymanych w trybunałach wojskowych. Trybunały naruszyły również jednolity kodeks Sprawiedliwości wojskowej i konwencje Genewskie. Ponadto Sąd zganił argumenty rządu, że AUMF rozszerzyła władzę prezydencką.

Kongres odpowiedział uchwaleniem ustawy o leczeniu zatrzymanych, która stanowi, że „żaden sąd, Sąd, sędzia ani sędzia nie mają właściwości do wysłuchania lub rozpatrzenia . . . wniosek o wydanie habeas corpus złożony przez . . obcy zatrzymany . . . w Zatoce Guantanamo na Kubie.”W 2008 roku obywatel algierski zakwestionował konstytucyjność tego statutu w sprawie Boumediene V. Bush (06-1195). Sąd orzekł, że Kongresowe zawieszenie habeas corpus wymaga wyraźnego zawieszenia pisma, a samo pozbawienie jurysdykcji sądów federalnych nie zawiesza pisma. Trybunał stwierdził również, że zatrzymanym brakuje odpowiednich zabezpieczeń proceduralnych, aby zapewnić im sprawiedliwy proces i możliwość ustalenia charakteru zarzutów wobec nich.

Sąd Najwyższy nadal podtrzymuje konstytucyjność ustawy o leczeniu zatrzymanych. W 2014 Sąd Najwyższy odrzucił dwie odrębne apelacje do certiorari, które dotyczyły ustawy o leczeniu zatrzymanych. W pierwszej apelacji Sąd Najwyższy odmówił rozpoznania sprawy, w której Syryjczyk starał się pozwać Stany Zjednoczone za rzekome tortury w Guantanamo. W drugiej apelacji Sąd Najwyższy zablokował udostępnienie zdjęć rzekomo mających na celu przedstawienie dowodów na złe traktowanie Saudyjczyka przez urzędników Guantanamo.

Sąd Najwyższy odroczył proces do niższych sądów apelacyjnych, które uznały, że ze względu na ustawę o leczeniu zatrzymanych „sądy nie mają uprawnień do rozpatrywania pozwów, takich jak te wniesione .”