Skąd wzięły się Dzikie papugi z San Francisco?
czasami odwiedzasz nowe Miasto w USA — powiedzmy, że jesteś w San Francisco — i widzisz grupkę czerwonych i zielonych papug wiszących na drzewach. To ekscytujące! Są piękne i egzotyczne! Ale twoje przeczucie mówi ci, że niekoniecznie tam pasują. Masz rację, ponieważ oba gatunki papug, Pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, były polowane na wyginięcie w „Krainie wolności” dawno temu: papuga Karolinowa (Conuropsis carolinensis) zniknęła w 1918 roku, a papuga grubodzioba (Rhynchopsitta pachyrhyncha) została wytępiona z południowo-zachodnich stanów w latach 30., choć nadal można ją znaleźć żywą i zdrową w Meksyku.
tak więc, na przyszłość, możesz być pewien, że wszelkie Dzikie papugi, które widzisz w San Francisco, Miami, Nowym Jorku, Chicago, Austin lub dowolnej liczbie innych amerykańskich miast, nie są rodzime. Ale jak się tam dostali?
Reklama
każde miasto ma oczywiście swoją historię, ale stado San Francisco jest trochę tajemnicze. Są to głównie Konury wiśniowe (Psittacara erythrogenys), średniej wielkości papuga, której nazwa pochodzi od jaskrawoczerwonego hełmu siedzącego na zielonym ciele. Ptaki te pochodzą z Ekwadoru i Peru, ale pojawiły się w dzielnicy Telegraph Hill w San Francisco w latach 80. z populacji tylko czterech ptaków, wzrosła do ponad 200. Z biegiem lat papugi Telegraph Hill prawdopodobnie dołączyły do innych wypuszczonych konurów wiśniowych i kilku podobnych konurów mitrowych (Psittacara mitratus), pochodzących z obszaru między Peru a Argentyną.
krótka odpowiedź na pytanie, co sprowadziło papugi do Telegraph Hill to egzotyczny handel zwierzętami domowymi. Nikt nie wie, kto i dlaczego je wypuścił, ale wiele oryginalnych ptaków przybyło z małymi bransoletkami na nogach, co wskazuje, że zostały schwytane na wolności i przybyły do USA przez stacje kwarantanny. Istnieje wiele lokalnych legend o tym, jak zostały uwolnione w mieście: kobieta z psychotycznym epizodem spaliła Sklep Zoologiczny, a ktoś wypuścił ptaki, aby je uratować; ciężarówka sklepu zoologicznego rozbiła się, a wszystkie ptaki uciekły; dealer egzotycznych ptaków otworzył tylną część swojego vana, a niektóre Cherry-headed conures, które przegryzły ich pudełka, wybuchły na niego i odleciały. Są problemy z tymi wszystkimi historiami — czas nie jest odpowiedni, ludzie rzekomo zaangażowani zaprzeczają temu, lub historia wydarzyła się, po prostu w innym mieście.
według serwisu pet Birdguide.com ” konura wiśniowa jest bardzo głośnym ptakiem, który może łatwo rozwinąć krzyczące nawyki, jeśli nie zostanie ograniczony przez swojego właściciela.”
wydaje się, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że papugi z Telegraph Hill zostały wypuszczone przez karmionych właścicieli zwierząt.
Reklama
Leave a Reply