Articles

Passport to Dreams Old & New: Meet Beverly: the Italian Connection

Jeśli byłeś w Epcot w ciągu ostatnich 20 lat, prawie na pewno natknąłeś się na to na wystawie Coca-Coli free soda… klarowna, bezwonna, intensywnie gorzka soda wydawana pod zabawnie mdłą nazwą „Beverly”. Tak niesławnie niepożądany jest ten produkt, że stał się powszechnym żartem, aby oszukać kogoś, aby go wypił, lub podjąć „wyzwanie Beverly” i oglądać imbiber squirm:

zajrzyj do Internetu, a znajdziesz mnóstwo kolorowych przymiotników, aby go opisać: najgorszy smak na świecie, jak stare skarpetki, jak rzyganie.
ale to nie wszystko! Wystawa coli prawdopodobnie będzie gotowa do rozbiórki w ciągu najbliższych kilku lat, przejdźmy się tym, czym jest Beverly, poznajmy o tym historię, i być może zyskajmy trochę perspektywy na to, co jest naprawdę interesującym napojem, który od 20 lat sprawia, że nieszczęsni Amerykańscy turyści knują Knebel.

Włochy, poznaj Beverly
Beverly to napój aperitif, który jest tradycją zasadniczo nieznaną w Stanach Zjednoczonych, ale uwielbianą w północnych Włoszech.
prawie na pewno natknąłeś się ostatnio na formy aperitifu w Stanach Zjednoczonych, a gorzka włoska Podkategoria drinków jest ostatnio bardzo żwawa wśród pijących. Najbardziej niesławny jest obecnie Negroni. Jak pamiętnie zauważył autor Mark Kingwell, Negroni nie jest napojem dla opiekunek-jest mocny, gorzki i gęsty, a ci, którzy go kochają, kochają go właśnie dlatego, że jest przesadą.
Jeśli jesteś uczulony na gorzkie smaki i jedyne, co miałeś na drodze doświadczenia, to Beverly i może łyk Negroni, to pokusisz się o napisanie tego wszystkiego… ale czekaj. Dla każdej palety jest aperitif.
być może bardziej fundamentalne dla koncepcji aperitif jest wszechobecny włoski wermut, łagodne czerwone wino doprawione różnymi ziołami. Nalewany do wysokiej szklanki nad lodem, jest tak prosty i włoski, jak aperitif i delikatny początek wieczoru wolnego czasu.
ale rzecz w tym, że nie mogę tak naprawdę przekazać, czym jest aperitif in toto, wskazując przykłady, ponieważ po prostu aperitif nie jest tak pojedynczym produktem, jak cała gama praktyk – cały sposób myślenia o rzeczach, które stanęły w płomieniach w Stanach Zjednoczonych wraz ze śmiercią godziny koktajlowej. I podczas gdy wyszukane rytuały picia powróciły w centrach miast w ciągu ostatnich dwóch dekad, jako Amerykanie nadal nie mamy ustalonej Kultury zatrzymywania dnia pracy przy lekko alkoholowym napoju gazowanym jako preludium do kolacji.
tego nie można przekazać tutaj, w tym kraju, w którym mamy problemy z utrzymaniem pracy z dala od reszty życia i nie możemy znieść żadnych problemów, takich jak zatrzymanie się, aby cieszyć się swobodnym napojem i przekąską pod koniec wieczoru. Ale to bardzo cywilizowany sposób na rozpoczęcie wieczoru, jeśli jesteś tak skłonny spróbować – a dostępnych opcji jest wiele.

Jest tyle napojów apertif, ile jest we Włoszech, i obejmują one cały zakres od słodkich i przyjemnych po miętowe i lecznicze. Najczęstsze opcje to Aperol, Cynar, Ramazzotti, Campari, Montenegro i Averna, ale są ich setki. Inną rzeczą do zrozumienia jest to, że najczęstszym sposobem przyjmowania tych napojów jest uzupełnianie ich wodą gazowaną lub prosecco, co utter przekształca je. Gorzki Campari, który pobrany prosto z butelki przypomni wielu Amerykanom syrop na kaszel, rozjaśnia się w zaskakująco słodkim, okrągłym napoju, który po wydłużeniu z seltzer redolent krwawych pomarańczy. Dlatego należy myśleć o tych butelkowanych mieszalnikach jako porównywalnych do skoncentrowanego syropu, z którego powstaje Coca-Cola – trudno go pić samodzielnie, ale dodać gazowaną wodę i smaki otwierają się dramatycznie. Wstępnie rozcieńczone butelki najpopularniejszych opcji, takich jak Campari, są sprzedawane w całych Włoszech w celu łatwego wchłaniania.
co sprowadza nas z powrotem do Coca-Coli.

Coke wprowadziło Beverly we Włoszech w 1970 roku w celu zabezpieczenia się przed popularnymi regionalnymi tradycjami picia. Reklamowane jako „zimne jak Helsinki-musujące jak Rio-suche jak El Paso”, reklamy dnia pokazują bezalkoholową, głęboką czerwień (!) napoje obok gazet i biesiadników. A gdybyś był gigantyczną korporacją próbującą nawiązać współpracę na międzynarodowym rynku, który pozostał uparcie lojalny wobec tradycyjnych lokalnych napojów, co byś zrobił, aby przekonać pijących do wypróbowania nowego produktu? Prawdopodobnie modelowałbyś go jak najdokładniej na najpopularniejszym aperitifie na rynku, prawda?
profil smakowy koksu, który wybrał do naśladowania, był jednym z najlżejszych i najsłodszych amari na rynku. Czarnogóra to jedna z najbardziej przystępnych opcji na rynku, ziołowa i słodka prosto z butelki, a nie ostra lub miętowa, jak wiele z nich-amerykańska strona Czarnogóry sugeruje takie opcje jak” Monte Mule”,” Monte Manhattan „lub” Montenegroni ” dla domowych miksografów. Ale dla amerykańskiego fana Epcot wystarczy jeden łyk i od razu się dowiesz-smakuje jak Beverly. Właściwie-to smakuje lepiej niż Beverly.
Około 2007 roku zacząłem się interesować zdobyciem Prawdziwej butelkowanej Beverly, ale nie mogłem znaleźć nikogo, kto mógłby mi ją zaimportować. Według serwisu World of Coke, Beverly została wycofana z produkcji w 2009 roku…. gdyby do tego czasu był powszechnie dostępny. Tradycyjne Amari wygrało… przynajmniej we Włoszech.
World, Meet Beverly
Coke i Disney zawsze mieli tradycyjną współpracę, ale dopiero w latach 80 – tych, kiedy firma położyła pieniądze na sponsoring amerykańskiej przygody w EPCOT Center, Coke naprawdę umocnił ich pozycję w Disneyu-pozycja, którą jeszcze nie oddali. Przed otwarciem Animal Kingdom, Coke wynegocjował nową umowę z Disneyem na serię stoisk z napojami w całym ośrodku, co zaowocowało jednymi z najbardziej tandetnych cech absolutnie najbardziej jaskrawego okresu Walt Disney World. Animal Kingdom wyszedł łatwo, z pięknie zrealizowanym Dwolla drink bar w Azji. Z pozostałych, najmniej skandaliczne było rozszerzenie punktu odświeżania w sekcji „Afryka” World Showcase na punkt odświeżania. Disney-MGM Studios ma ten straszny wolnostojący ponadgabarytowy 6-PAK coli:

zamiast gorącego zestawu, był to fajny zestaw, a pokrywa gigantycznej butelki otwierała się i spryskiwała przechodniów wodą. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to przetrwało dwie dekady.
stoisko Magic Kingdom Tomorrowland, fajny statek, przynajmniej w pewnym stopniu pasuje do reszty obszaru, chociaż dlaczego wciąż jesteśmy poddawani stosowym pudełkom wysyłkowym coli, to definicja podejrzanej tematyki. Być może ułożone Futurystyczne pudełka wysyłkowe coli były niezbędną przeciwwagą dla ułożonych futurystycznych pudełek wysyłkowych Fed-Ex, które kiedyś zaśmiecały otwartą przestrzeń w kolejce kosmicznej Góry?

To jest oficjalne zdjęcie, zobacz jacy są dumni.

ale biedny Future World dostał najgorsze z tego, począwszy od toru testowego COOL Wash, gdzie migające światła informują nas ” zamrożone podczas migania!”. Mgła i wentylatory rozpylają wodę we wszystkich kierunkach, włosie myjni ujawnia kształt butelek coli podczas wirowania, a samochód testowy w środku ma ostatnią pozostałą manekinę testu zderzeniowego. Tutaj jest w 2007 roku z oryginalnymi kolorami torów testowych:

Panie Iger, zburz tę myjnię!

ale jakoś nic z tego nie było tak złe jak gigantyczne igloo w środku Epcot, ozdobione różowym tekstem „Ice Station Cool”.

otwarcie w lipcu 1998 roku Ice Station Cool było co najmniej najbardziej wyszukanym z tych doświadczeń, oferując krótki tunel, w którym temperatura była utrzymywana w pobliżu zamrożenia dzięki parze kurtyn powietrznych i maszynie pokazowej regularnie wytwarzającej zaspy śnieżne. To opróżniło sklep z motywem po arktycznej bazie eksploracyjnej zaopatrzonej w Koszulki z koksu. Napoje były dozowane przez te dziwne urządzenia skierowane gigantyczny Glob na tylnej ścianie sklepu.

najbardziej pamiętnym aspektem chłodu stacji Lodowej był zamarznięty jaskiniowiec, który wpadł w połowie zimnego tunelu, oczywiście złapany w lodzie w momencie jego śmierci ściskając butelkę coli. Osobiście, jako częsty gość Epcot w 2004 i 2005 roku, najbardziej pamiętnym aspektem były podniesione gumowe bieżniki na podłodze, które wiecznie kleiły się rozlaną sodą. Do tego czasu Kurtyny powietrzne zostały wyłączone, a maszyna śnieżna po prostu dryblowała zimną wodą na głowie. Ale być może, w końcu, naprawdę najbardziej godną uwagi rzeczą w Ice Station fajne jego, że uwolnił Beverly na niczego nie podejrzewających populacji.
w 2005 roku Ice Station Cool została zamknięta i przerobiona na Club Cool, w formie, w jakiej istnieje do dziś. Ta podstawowa instalacja została skopiowana i przeniesiona z powrotem do świata Coke attraction w Atlancie, gdzie jest znana jako ” Taste It!”wystawa. Oryginalnymi smakami były Krest Ginger Ale, Fanta Kolita, Beverly, Vegeta Beta, Kinley Lemon, Lift Apple, Smart Watermelon i Mezzo Mix.

jak już zapewne wiecie, pozostałem fanem Beverly, odkąd zacząłem przyzwyczajać się do gorzkich smaków w wieku 20 lat i więcej niż raz powtórzone ujęcia Beverly uratowały mnie przed odwodnieniem po pełnym okrążeniu dookoła świata w letni dzień. Byłem przedmiotem zamierzonych żartów, aby „oszukać” mnie do picia, co zawsze robiłem i zgłaszałem moją przyjemność. Dla mnie gorzki smak Beverly jest tak samo częścią Epcot jak statek kosmiczny Ziemia.
nie jestem jednak przekonany do tego, że to, co rozprowadza tam koks, jest w rzeczywistości sprawiedliwym przedstawieniem Beverly.
w badaniach nad tym artykułem natknąłem się tylko na bardzo starą włoską reklamę Beverly, co mi sugeruje, że jeszcze zanim Coke oficjalnie odłączył się od tego towaru w 2009 roku i tak był skutecznie wyłączony z rynku. Jak Beverly smakowała we Włoszech w latach 70. nigdy się nie dowiemy, ale nie jestem przekonany, czy Wersja Epcot jest dokładną wersją. Po pierwsze, nie jest czerwony, co wiemy na pewno produkt był na premierze. Dodatkowo jest dużo bardziej gorzki niż Czarnogóra, na której jest przejrzyście wzorowany. Po trzecie, jest rozprowadzany za darmo w parku rozrywki przez oddział firmy, która nigdy go nie wyprodukowała. Myślę, że Cola oferuje dość surowe przybliżenie Beverly, że prawdziwy produkt w latach 70-tych był prawdopodobnie znacznie lepiej zbalansowany, i oczywiście czysta objętość rzeczy zmieszana z gazowaną wodą z kranu i dozowana do maleńkich papierowych kubków wszystko, ale zapewnia, że smak nigdy nie będzie w porządku.
ale faktem jest, że nawet gdyby smak był śmiertelnie dokładny, kontekst zawsze, zawsze byłby błędny. Turyści Epcot mają pewne wbudowane oczekiwania, gdy widzą Coca-Colę, a coś suchego i gorzkiego nie jest jednym z nich. Dodatkowo, umieszczony w rzędzie słodkich smaków, gorzki, leczniczy smak zawsze uderzy mocniej niż gdyby próbowano go, powiedzmy, przed resztą. Przedstawiona w barze, w maleńkiej szklance, i oferowana jako coś przypominającego wytrawne Martini, Beverly miała okazję znaleźć docenioną publiczność. Ale Coke dobrze wiedział, co tu robią, i wystawili tych turystów, żeby kneblowali, jęczyli, pluli i robili wszystko, co robią od lipca 1998 roku.
Z Wyjątkiem niektórych z nas. Niektórzy z nas naprawdę to lubią.
nie mamy pojęcia, czy wystawa coli zostanie przeniesiona, gdy za kilka lat zostanie zburzona, a skoro Beverly jest poza rynkiem, to co ma zrobić fan gorzkiej sody?

Home Bar, Meet Beverly
kiedy natknąłem się na Czarnogórę i od razu uznałem ją za podstawę smaku Beverly, zacząłem ekscytująco eksperymentować. Być może byłoby łatwo po prostu rozcieńczyć rzeczy z seltzer i mógłbym cieszyć się Beverly w domu?

to nie było takie proste. W ciągu moich lat robienia Negronis w domu, nauczyłem się, że amari reaguje w dziwny i niezwykły sposób na Majsterkowanie. Jako syrop syropowy mają smak tła, który niektórzy z ich najmniej życzliwych krytyków porównują do syropu na kaszel. Rozcieńczona słodycz zostaje odpowiednio sprawdzona i pojawiają się owocowe smaki. Zmieszany z innymi duchami, gorycz wychodzi do przodu i jakość syropu pozostaje. Wstrząśnięta lodem syropowa jakość znika i wyłania się przyjemna, zaskakująca suchość – można łatwo przekształcić Negroni w suchy, letni napój, wstrząsając nim i pomarańczowym klinem, podczas gdy wersja mieszana jest mocnym, ponurym napojem.
w tym przypadku Czarnogóra po prostu zamieniła się w oranżadę po rozcieńczeniu seltzerem, zbyt słodką, by uderzyć w te znajome nuty Epcot. Musiałbym być kreatywny.
w tym przypadku moim planem był spin na Negroni o nazwie Lucien Gaudin, który równoważy agresywne Campari z triple sec, co skutkuje zaskakująco wyrafinowanym koktajlem. Ponownie łagodny charakter Czarnogóry wymagał starannego obchodzenia się i równoważenia.
rezultatem jest napój, który smakuje jak Beverly, ale z ostrymi krawędziami. Jest pomarańczowo-słodki i niezbyt mocny, co wymagało nowej nazwy…

Velvet Beverly

1 tsp St. Germain Elderflower Liqueur
1/2 oz wytrawnego wermutu
3/4 oz Montenegro Amaro
1 oz wytrawnego ginu

mieszaj do bardzo zimnego i przecedź do koktajlowej pary. Dekoruj fantazyjną skórką z cytryny.

Likier z kwiatu czarnego bzu może być zastąpiony przez Triple Sec, Maraschino lub inny likier, który lubisz. Ostrożnie z łyżeczką-większość słodyczy w napoju pochodzi z Czarnogóry, którą należy trzymać w ryzach.
nawet ci z Was, którzy wolą trzymać się słodkiej strony, może następnym razem zatrzymają się w Club Cool i pomyślą o Beverly w inny sposób. Gdy paleta staje się zmęczony przez cukier, spróbuj łyk lub dwa, aby oczyścić swoje kubki smakowe. Możesz też nalać sobie filiżankę podczas wychodzenia i popijać ją podczas spaceru po world Showcase,jako orzeźwiający i wzmacniający koniec twojego cukru.
to fascynujący produkt, nieudana próba naśladowania ufortyfikowanego kordiału wynalezionego w 1885 roku pół świata dalej, a następnie ponownie stworzonego, aby zszokować i zaskoczyć turystów z parku rozrywki w Orlando. Nawet 20 lat później ta ziemia jest dla mnie obca – ale czasem to dziwne rzeczy cenię najbardziej. Ciao!
mamy więcej wpisów na temat napojów Walt Disney World, prawdziwych i wymyślonych:
Jungle Navigation Co. Poncz / the Seven Seas Drink/Howling Dog Bend