Articles

One man s frustrująca podróż do odzyskania jego Myspace

W Tales of the Early Internet, Mashable bada życie online przez 2007 — wstecz przed social media i smartfon zmienił wszystko.

Nie wiem, co wywołało moją podróż. Dokuczliwa nostalgia. Sympatia do Internetu dawno minęła. Część mojego życia ledwo pamiętam. Pewna znudzona ciekawość związana z życiem w kwarantannie.

chciałem uzyskać dostęp do mojego starego Myspace.

internet jest teraz centralną częścią mojego życia, nawet bardziej niż większość. Zarabiam na życie pisząc w Internecie, o Internecie. Fascynuje mnie to, że Myspace może zniknąć z codziennych nawyków wiecznie online. Co się dzieje, gdy strona, która kiedyś była wszechobecna-pierwszy przystanek w Internecie dla wielu-w mgnieniu oka wypada z łaski, pozostawiając Kości naszych starych stron? Internet jest żywy i ciągle się zmienia, ale ten relikt wiele dla mnie znaczył, osoba po dwudziestce, która zbliża się do trzydziestki. Poza AIM, Myspace był centrum wszechświata online mojego pokolenia w tym czasie. Martwiliśmy się o naszą top 8, podkreślaliśmy idealną piosenkę, próbowaliśmy i nie udało nam się wyglądać fajnie na zdjęciach. Możesz uzyskać dobre poczucie tego, kim jestem w 2020 roku za pośrednictwem mojego konta na Twitterze, mojego pisania, mojej strony internetowej i niezliczonych innych miejsc online. Miałem nadzieję, że mój Myspace przypomni mi, kim byłem, zanim iPhone ’ y stały się czymś.

ale nic nie pamiętam o mojej stronie Myspace na początku tej podróży. Nazwa użytkownika? Nie. Top 8? Nie ma mowy. Hasło? LOL. Nie mogłem sobie nawet wyobrazić, jaki był wtedy mój adres e-mail.

zmagałem się ze znalezieniem mojej starej strony Myspace, mimo że jestem zaawansowanym googlerem. Zazwyczaj mogę zebrać słowa kluczowe, które pomogą mi znaleźć to, czego szukam. Proste wyszukiwania, które powinny zadziałać, jak „Myspace + Tim Marcin”, były bezużyteczne. Wszystkie moje obecne nazwy użytkowników nic nie wykazały. Narzędzie, które zasugerował mój szef, okazało się nada. Myślałem, że mój profil zniknął.

luźna rozmowa z koleżanką Anną o znalezieniu mojego Myspace.

Slack convo z moją koleżanką Anną o znalezieniu mojego Myspace.
Obraz:

Slack Screenshot

następnie, w nieco dziki irony…my pierwszy przełom nastąpił z Facebooka, samego MySpace. W dzisiejszych czasach używam Facebooka tylko do funkcji wspomnień. Jestem nostalgicznym stworzeniem. Zabawne jest surfowanie po starych statusach i rozmowach, zasadniczo od początku szkoły średniej po studia. W każdym razie, w jakimś starym konwoju na Facebooku, ktoś nazwał mnie ” Tmar.”To była moja głupia Ksywka w Gimnazjum. (T jak Tim, moje imię i Mar jak moje nazwisko, Marcin. To nie była skomplikowana Ksywka.

uderzyło mnie! Kiedyś używałem Tmar jako nazwy użytkownika do prawie wszystkiego. Od tego momentu to była tylko zgadywanka. Tylko Tmar? Nie. Tmar16-numer mojego ulubionego piłkarza-nie. W końcu znalazłem: Tmar19. To było to. Tam byłem. Profil był niewątpliwie mną, na zdjęciu w meczu piłki nożnej w liceum. Wyglądam jak pierwszoklasista? Mam zamknięte oczy, uderzam w przeciwnika, kieruję piłką. Wspomnienia były natychmiastowe. Chyba grałem kiedyś z tym gościem w drużynie podróżniczej? Mike jakiś tam? Może?

To była podróż, aby zobaczyć coś, co myślałem, że jest na zawsze stracone.

co w końcu znalazłem szukając mojego Myspace.

co w końcu znalazłem szukając mojego Myspace.
Zdjęcie:

zrzut ekranu MySpace

i wtedy Uderzyłem w kolejną ścianę. Widziałem ten obraz, ale nic więcej. Mój Profil został ograniczony. Nowy problem do rozwiązania. Próbowałem się zalogować. Teraz wiedziałem, że Tmar19 to moja nazwa użytkownika, ale jakie było moje hasło? Moja pamięć nigdy nie była tak wielka i próbowałem zapamiętać hasło sprzed około dekady-kurcze. Próbowałem kilku różnych haseł, które myślałem, że mogą być tym, czego wtedy używałem. Nie ma mowy.

próbowałem trasy „Zapomniałem hasła”, ale proces odzyskiwania polegał na e-mailu. Nie miałem pojęcia, jaki adres e-mail jest połączony z moim Myspace. To na pewno nie był żaden e-mail, którego używam w dzisiejszych czasach, to było pewne. Do następnego wyzwania.

Po błędnych domysłach poprawny adres e-mail to: [email protected] słodko! To może być łatwe rozwiązanie. Poszedłem do AOL, aby spróbować się zalogować i, nie, nie było. Dostałem wiadomość, że stary e-mail został zablokowany z powodu nieaktywności.

wszystko, co mogłem zrobić, to spróbować każdego combo, które może być hasłem do mojego Myspace. Próbowałem wszystkiego, co przyszło mi do głowy w ciągu czterech dni. Odrzucano mnie raz po raz. Cholera.

poddałem się na chwilę, a potem wysłałem maila na Myspace, nie licząc na wiele. Tego samego dnia-tego samego dnia! – oddzwonili do mnie. Oczywiście, możemy pomóc, po prostu wypełnij ten formularz. Wszystko, czego potrzebowałem, to link i kilka podstawowych informacji, takich jak moja nazwa użytkownika Myspace, nazwa wyświetlana, adres e-mail połączony z kontem, urodziny i Kod Pocztowy połączony z kontem.

e-mail z powrotem z Myspace.

e-mail z powrotem z Myspace.
Obraz:

zrzut ekranu e — mail

moja długa podróż— co wydawało mi się niemożliwe-zakończyła się. Dostanie się do mojego Myspace było tak łatwe, że czułem się głupi. Po prostym zresetowaniu hasła i podłączeniu innego adresu e-mail ponownie miałem Myspace. Rok 2020 to 2005.

aby uzyskać szybki podkład na temat odzyskiwania klasycznej strony Myspace, proponuję najpierw sprawdzić tę stronę FAQ. Moje kroki były następujące:

  • Recover username
  • Try forgot password option
  • Jeśli e-mail zostanie utracony, Odgadnij hasło
  • wypróbuj setki różnych haseł, nie udaj się mizernie
  • kiedy jesteś zmęczony uderzaniem w ceglane ściany, wyślij e-mail do Myspace i miej nadzieję, że pomogą
  • wypełnić ten formularz (mój unikalny link miał numer zgłoszenia do usługi, więc może pomóc w wysłaniu e-maila przed jego wypełnieniem…ale prawdopodobnie po prostu przejdź do tego formularza.)

wynik, no cóż, był w pewnym sensie…nudne, przynajmniej na początku. Moje zdjęcie profilowe było jedynym zdjęciem dołączonym do mojego konta. Nie mogłem znaleźć mojej pierwszej ósemki. Połowa linków była uszkodzona, obrazy były komunikatami o błędach. Nie było żadnych starych postów. Nie było żadnej piosenki. Nie było specjalnego projektu mojej strony poza tym, co MySpace automatycznie wygenerowane.

kliknąłem w pasek nawigacji mojego profilu. Zdjęcia, portfolio i miksy nic mi nie dały.

pustka może być spowodowana tym, że Myspace stracił 12 lat danych użytkownika kilka lat temu. Co za rozczarowanie. Wylogowałem się, bo było późno i miałem trochę telewizji do obejrzenia. Wszystko to za szkielet mojego dawnego ja.

to co zostało z mojego profilu na Myspace.

to co zostało z mojego profilu na Myspace.
Zdjęcie:

zrzut ekranu Myspace

ponownie odwiedziłem Myspace następnego dnia. Jasne, nie miałem prawdziwego profilu, ale niektóre z moich kontaktów pozostały, 69 z nich. Pokręciłem się. Większość nazw użytkowników była pomieszana, brakowało kilku zdjęć, ale mogłem powiedzieć, kim są wszyscy.

To było jak cofnięcie się w czasie. Ci przyjaciele, ci ludzie — o większości z nich nie myślałem od wieków-zostali zamrożeni w cyfrowych Pompejach. Facebook, Instagram, Twitter, TikTok, piekło, a nawet LinkedIn już dawno przemierzały internetowe pastwiska. Czułem się jak przechodząc przez skarbiec, widząc tych ludzi, gdy mieli około 13 do 16 lat. Większość z nich jest teraz dwukrotnie starsza. Nasze obrazy online są eteryczne i płynne; czułem się jak skóra, którą wszyscy zrzuciliśmy.

To było wspaniałe przypomnienie o Internecie, który kiedyś był, kiedy Myspace przyciągnął więcej użytkowników niż Google. Jestem tak znużony Internetem 2020-który jest pełen dezinformacji, nękania i nadużyć — że miło było wędrować po mniej zaawansowanej, ale z pewnością bardziej zabawnej powłoce Internetu. To było przypomnienie o tym, jak to może być radość być online na początku 2000 roku.

nawet teraz, to było wciągające, aby przejść do łuski znajomego z Myspace strony, a następnie kliknij na kogoś, kogo po prostu, rodzaj-w rodzaju-znał. Facebooka i Instagram, które przejęły kontrolę nad światem. To było tak, jakbyśmy wszyscy zrozumieli w pewnym momencie, że internet jest o wydajności-czekaj, jeśli inni ludzie śledzą strony, jak ja śledzę strony…o nie, lepiej żeby moja strona była fajna.

ta perspektywa nie była jeszcze w pełni widoczna, gdy po raz pierwszy użyłem Myspace. Spójrz na tę nazwę użytkownika starego znajomego:

tak czysto. Julie była jej przyjaciółką, więc jej nazwa użytkownika mówi o tym, jak bardzo ją kocha. Żadnych kalamburów. Żadnego trzypoziomowego, zatrutego ironią żartu. Nie myśl o brandingu. To słodkie. Nie zamierzam wysadzić niczyjego miejsca, publikując zdjęcia, ale uwielbiałem widzieć pary z Gimnazjum, wiecznie razem długo po oczywistych rozstaniach.

Boże, te zdjęcia. Zdjęcia nie miały jeszcze standardów. Przewodnik internetowy, który wszyscy zdawaliśmy się zapamiętać przez osmozę, nie zdążył się jeszcze skrystalizować. Na moim starym Myspace widziałem, że niektórzy ludzie odkryli kąty, które będą dominować w społeczeństwie przez wiele lat. Inni, cóż, nie mieli.

wszystko było ziarniste. Większość zdjęć została ustawiona w dziecięcych sypialniach lub obskurnych piwnicach, schowanych z dala od rodziców. Oświetlenie wydawało się emanować z lampy z Lat 70-tych włączonej z boku. Bez kropli ironii jeden stary kolega z klasy miał lustrzane selfie z płaskim rondem i komicznie masywnymi okularami przeciwsłonecznymi. Inna przyjaciółka, nazwijmy ją Jane, ma zdjęcie profilowe z jedną z moich najlepszych przyjaciółek, którą nazwiemy Angelą. Siedzą obok siebie, uśmiechają się, Ramię Jane przykryte ramionami Angeli. W prawym dolnym rogu zdjęcia jest mała pomarańczowa Data. Pamiętasz? To znaczy, że Jane musiała zrobić to zdjęcie, wydrukować je, zeskanować, a potem zrobić zdjęcie profilowe na Myspace. Co za świat. Zdjęcie zostało zrobione 23 czerwca, ale rok jest skrócony. Można powiedzieć, że to było jakiś czas temu.

ale to nie była tylko radosna nostalgia. Natknąłem się też na dziecko, które zmarło młodo. Na zdjęciu profilowym leży, kapelusz do tyłu, Oczy wyćwiczone poza kamerą. „Cholera” to wszystko, co mogłem powiedzieć. Nie znam pełnych okoliczności jego śmierci, ale przez chwilę spojrzałem na to zdjęcie. W nim jest dość młody, bez zmian; to było na długo przed tragedią. To było inne niż natknięcie się na osobę, która przeszła na Facebooku. Na Facebooku zmarły jest zamrożony w czasie, ale reszta strony ruszyła dalej. To smutny przebieg na nowoczesnej platformie. Na Myspace wszyscy jesteśmy jednakowo zachowani. Wszystko to przeszłość. A jednak wiedziałem, że tego biednego dzieciaka nie ma. Widziałam przyszłość. To był inny rodzaj smutku, widząc go w młodości na profilu, który dawno porzucił.

odzyskanie mojego Myspace nie było tym, na co liczyłem. Nie znalazłem na moim profilu starodawnych zdjęć, postów emo, ani nawet jakiej piosenki. (Nie pamiętam, co to było, ale czuję się pewien, że to było głęboko żenujące.) To było bardziej osobiste przypomnienie o tym, jak wyglądał mój świat, jak ja i moi przyjaciele traktowaliśmy internet ponad dekadę temu.

przekopując się przez moje stare znajomości i te stare profile, bez końca klikając na inną osobę, czułem się, jakbym przerzucał się przez album z gołymi kośćmi. To było przyjemne, ale surowe; mój umysł musiał wypełnić luki. To było jak jazda przez rodzinne miasto, opuszczone okna, lekki powiew i ciepłe powietrze. Większość rzeczy się nie zmieniła, wygląda ładnie, ale nie wysiadasz z samochodu.

Po chwili rzuciłem okiem na swój profil. Trochę bardziej zaznajomiony z tym, jak działa mój zepsuty Myspace, pobiegłem kursorem nad tym, gdzie powinna być moja najlepsza 8. A niech mnie. Wszystkie obrazy były zepsute, a komunikaty o błędach trwały wiecznie. Na początku nie było widać, ale kiedy zawisłem, widziałem nazwy użytkowników. Pozostały tylko trzy z ośmiu profili. Mój brat nim był. Innym był facet, który do dziś pozostaje najlepszym przyjacielem. Trzeci był stary przyjaciel z Gimnazjum.

dawno go nie widziałem. Rozdzieliliśmy się. Nic się nie stało poza bezwładnością. Szliśmy różnymi ścieżkami, szliśmy różnymi drogami.

pomyślałam, że może powinnam do niego zadzwonić. W końcu byliśmy dobrymi przyjaciółmi. Po prostu przewijając jego nazwę Użytkownika, przez chwilę przypomniałem sobie to połączenie. Ale to było dawno temu. Nie dzwoniłem. Od czego miałbym zacząć?