Articles

jak zrobić śmiertelnego wirusa pandemii

Flickr/<a href=”http://www.flickr.com/photos/scallop_holden/”>Scallop Holden</a>

niech nasi dziennikarze pomogą Ci zrozumieć hałas: Zapisz się do codziennego newslettera Mother Jones i otrzymaj podsumowanie ważnych wiadomości.

w nauce niepisaną zasadą zawsze było najpierw publikowanie wyników, a później martwić się o skutki. Więcej wiedzy jest zawsze dobre, prawda? Informacja chce być wolna.

ale co, jeśli to, co chcesz opublikować, jest naprawdę przerażające? Miliony trupów są przerażające.

to nie jest pytanie retoryczne, w świetle niektórych eksperymentów, które są obecnie przygotowywane do publikacji. Wirusy grypy H5N1-zwane ptasią grypą-są skutecznymi zabójcami, które zniszczyły niektóre stada drobiu i kilkaset nieszczęsnych ludzi, którzy byli w bliskim kontakcie z ptakami. (New Scientist donosi, że 565 osób zachorowało na ptasią grypę, a 331 zmarło.) Ale w Erasmus Medical Center w Rotterdamie w Holandii wirusolog Ron Fouchier stworzył ptasią grypę, która, w przeciwieństwie do innych szczepów H5N1, łatwo rozprzestrzenia się między fretkami-które do tej pory dowiodły niezawodnego modelu określania przenoszalności u ludzi. Co więcej, jego przełom, finansowany przez National Institutes of Health, dotyczył stosunkowo niskich technologii.

boisz się już? Masz ku temu powód. W grudniowym numerze magazynu Science, Fouchier przyznaje, że jego stworzenie „jest prawdopodobnie jednym z najbardziej niebezpiecznych wirusów, jakie można stworzyć”, podczas gdy Paul Keim, naukowiec zajmujący się wąglikiem, dodaje: „nie mogę myśleć o innym chorobotwórczym organizmie, który jest tak straszny jak ten.”(Oto podsumowanie; będziesz potrzebował subskrypcji, aby przeczytać pełny tekst, mimo że prawdopodobnie już za niego zapłaciłeś.)

teraz Fouchier ma nadzieję opublikować wyniki eksperymentów—po raz pierwszy ogłoszonych we wrześniu na spotkaniu badaczy grypy na Malcie—które wielu naukowców uważa, że nigdy nie powinny być wykonane w pierwszej kolejności. On i Yoshihiro Kawaoka, wirusolog z University of Wisconsin, który podobno stara się opublikować podobne badanie, od dawna kontynuowali tę linię badań, mając nadzieję ustalić, czy H5N1 ma potencjał do zarażenia ludzi, skok, który może wywołać ogólnoświatową pandemię. Znajomość specyficznych mutacji genetycznych, które sprawiają, że wirus jest przenoszony, fouchier powiedział nauce, pomoże naukowcom szybko zareagować, jeśli tego rodzaju zabójczy wirus pojawi się w przyrodzie.

ten rodzaj badań jest eufemistycznie nazywany „podwójnym zastosowaniem”, co oznacza, że może być używany dla dobra lub zła. Publikowanie takiej pracy jest „obliczanie ryzyka i korzyści”, Donald Kennedy, ówczesny redaktor naczelny Science, powiedział mi o historii opublikowanej w pierwszą rocznicę 9/11. Nauka, powiedział Kennedy, nigdy nie odrzucił artykułu z obawy, że Informacje mogą być nadużywane, chociaż, dodał, ” przypuszczam, że można wyobrazić sobie scenariusz, w którym ktoś odmówi publikacji.”

” gdybym był redaktorem czasopisma i otrzymał artykuł, który mówi, jak zrobić broń biologiczną, nigdy bym go nie opublikował, ale opierałbym się na samoregulacji, a nie na ograniczeniach rządowych.”

” gdybym był redaktorem czasopisma i otrzymał artykuł, który mówi, jak zrobić broń biologiczną, nigdy bym go nie opublikował, ale opierałbym się na samoregulacji, a nie na ograniczeniach rządowych”, dodał ekspert bioterrorystyczny i emerytowany profesor Harvardu Matt Meselson. „Nigdy nie słyszałem o przypadku, w którym rząd ograniczył publikację. Nie sądzę, żeby to zadziałało.”

Kawaoka, którego laboratorium opublikowało również metody odtworzenia patogennego wirusa z jego sekwencji DNA, nie zareagował na naukę, ale kiedy rozmawiałem z nim w 2002 roku, był nieugięty, że dane podwójnego zastosowania powinny zostać opublikowane. Twierdził, że nawet przepisy na broń jądrową istnieją w Internecie, a gdy zaczniesz cenzurować potencjalnie niebezpieczne wyniki, możesz równie dobrze zakazać noży i broni, a nawet samolotów—broni terrorystów z wyboru z poprzedniego września.

to, co najbardziej niepokoi krytyków eksperymentów Fouchiera, to brak jakiejkolwiek sensownej recenzji przed ich przeprowadzeniem. Niektórzy naukowcy uważają, że każda tak niebezpieczna praca powinna być sprawdzana przez międzynarodowy panel; inni odrzucają tę koncepcję, obawiając się, że takie posunięcie stworzy niedopuszczalne wąskie gardło w przepływie informacji naukowej.

w 2002 roku rozmawiałem również z Brianem Mahym, wirusologiem z Centers for Disease Control i częścią zespołu, który zsekwencjonował ospę i kilka innych wysoce niebezpiecznych patogenów na początku lat 90. Pod koniec projektu ospa, Mahy powiedział mi, że zespół miał wewnętrzne debaty na temat tego, czy upublicznić sekwencje. „Moim zdaniem to były naukowe dowody, które musiały być w domenie publicznej. jesteśmy instytucją publiczną, więc je opublikowaliśmy” – powiedział. „Były sugestie, że zostanie on spalony na CD-ROM i przykuty do biurka Bernadine Healy.”

ale takie decyzje, wtedy i teraz, zostały w dużej mierze w rękach badaczy. Stany Zjednoczone National Science Advisory Board for Biosecurity, panel doradczy NIH, obecnie przegląda artykuły Fouchiera i Kawaoka, według Science. Ale w 2007 r. Rada zaleciła, aby nie zlecać wcześniejszych przeglądów badań dotyczących podwójnego zastosowania. Zamiast tego zasugerował, aby naukowcy ostrzegali swoje instytucjonalne komisje rewizyjne o wszelkich niepokojących eksperymentach-czymś, co mieli już robić. Keim, który siedzi na NSABB, powiedział nauce, że wszelkie potencjalne zagrożenia powinny być oznaczone w ” pierwszym przebłysku eksperymentu…nie powinieneś czekać, aż złożysz dokument, zanim zdecydujesz, że jest to niebezpieczne.”

te szczególne eksperymenty, można śmiało powiedzieć, były niezwykle silnymi kandydatami do kontroli.

aktualizacja 20, 2011): urzędnicy USA zwracają się do obu zespołów badaczy grypy o zatajenie pewnych kluczowych szczegółów z opublikowanych ustaleń. Czasopisma, o których mowa, wydają się skłonne spełnić to bezprecedensowe żądanie, o ile mogą zapewnić wykwalifikowanym naukowcom dostęp do pełnych danych.

aktualizacja (luty 17, 2012): wydaje się, że praca zostanie opublikowana bez redakcji. Panel Światowej Organizacji Zdrowia osiągnął „silny konsensus” w tej sprawie—choć nie jednomyślny, jak powiedział New York Times wirusolog Anthony Fauci. Ale część dokumentu konsensusu WHO jest podejrzana, moim zdaniem: „Grupa dostrzegła trudności w szybkim stworzeniu i uregulowaniu takiego mechanizmu w świetle złożoności prawodawstwa międzynarodowego i krajowego”, podsumowuje. – Osiągnięto konsensus, że opcja redakcyjna nie jest opłacalna, aby poradzić sobie z dwoma omawianymi dokumentami w związku z pilnością wyżej wymienionych potrzeb w zakresie zdrowia publicznego. Uczestnicy zauważyli, że taki mechanizm może zaistnieć w przyszłości.”

wydaje się, że wnioskują, że ten naturalny wirus, który istnieje już od dłuższego czasu, jest tak prawdopodobne, aby nabyć pięć charakterystycznych mutacji, których potrzebuje, aby przeskakiwać między ssakami, że musimy spieszyć się, aby opublikować przepis na to, zamiast poświęcić czas na opracowanie systemu ochrony informacji. Nie kupuję tego. Ostatnia linijka powyżej wydaje się śmieszna: Nie, Nie musisz się tym martwić. Ale może pewnego dnia pojawi się inna, jeszcze bardziej śmiertelna plaga, wymagająca od nas stworzenia takiego systemu. Nie jestem ekspertem od zdrowia publicznego, ale to nie przejdzie testu zapachu.