Jak przestać chcieć oszukiwać?
drogi cukiereczku,
mój chłopak od dwóch lat jest genialny, wspierający, hojny i wcale nie zazdrosny. Jesteśmy bardzo zgodni, zazdrość naszych przyjaciół. Seks też jest niesamowity. Pewnego dnia, kiedy będzie gotowy, zamierzam się z nim ożenić. Mój problem polega na tym, że muszę walczyć z chęcią zdradzania go przez cały czas. Moje libido jest niesamowicie silne, ale to, czego pragnę, to uwodzenie: wyczuwanie siebie w pokoju, kontakt wzrokowy, figlarność, ten pierwszy elektryczny dotyk na kolanie lub ramieniu, który trwa sekundę zbyt długo.
nie byłoby tak trudno się oprzeć, gdybym nie była wiecznie skonfrontowana z mnóstwem chętnych partnerów, wszyscy z nich seksowni, godni zaufania (w każdym razie nie mówiąc nikomu), a większość z nich wyszła za mąż. Niezmiernie trudno mi pogodzić się z rzeczywistością, że nigdy więcej nie doświadczę tego uwodzicielskiego tańca.
ku mojemu zdziwieniu, jak dotąd opierałem się tym impulsom. Czy mogę polegać na moim moralnym kompasie na zawsze, czy jestem o jeden Cosmo od katastrofy? Czy powinienem przywołać szokującą i destabilizującą możliwość otwartego związku w kontekście mojego monogamicznego związku, czy po prostu pilnować się w milczeniu? Czy Szukam terapii czy Katharsis? Czy to w ogóle normalne?
bezczelna Kobieta
myślę, że jesteś „o jeden Cosmo od katastrofy”, jeśli przez katastrofę masz na myśli działanie na swoje pragnienia. Jak pisałem w mojej książce „Tiny Beautiful Things”: „nie można udawać rdzenia. Prawda, która tam żyje, w końcu zwycięży.”A Ty, bezmyślna kobieto — teraz, w tym związku-udajesz. Więc niech prawda zwycięży. Kochasz swojego chłopaka, ale nienawidzisz ograniczeń, jakie nakłada na ciebie twój związek z nim. Widzisz z nim przyszłość, ale chcesz wielu innych mężczyzn w swojej teraźniejszości. Powiedz swojemu chłopakowi te prawdy i zobacz, dokąd cię to zaprowadzi. Może to być otwarty związek, może to być zerwanie, albo może być tak, że rozmawiacie o tym, czego naprawdę pragniecie w swoim życiu erotycznym i znajdujecie sposób, aby to osiągnąć, pozostając monogamicznym. Wartość takiej rozmowy jest nie tylko to, że jest to dobry pomysł, aby być szczerym ze swoim partnerem, ale także dlatego, że jest to żałosne udawać, że jesteś lub chcesz czegoś, czego nie jesteś lub nie. rodzaj agonii, której doświadczasz teraz rzadko znika sam. W większości przypadków istnieją tylko dwa sposoby wyjścia z tego. Albo powodujesz katastrofę jakimś lekkomyślnym zachowaniem, albo mówisz prawdę. Na dłuższą metę będzie Ci o wiele lepiej, jeśli znajdziesz odwagę, by zrobić to drugie.
Leave a Reply