jak poznawać nowych ludzi, nawet na odległość
Marissa Verson Harrison, matka i orędowniczka bardziej humanitarnej technologii, która mieszka w Oakland w Kalifornii., podobnie pożądane rozmowy międzyludzkie. Po dowiedzeniu się o rozmowach w salonie, pani Harrison dołączyła do dyskusji na temat tego, co to znaczy być „sam na sam” i znalazła to odświeżającą przerwę od mediów społecznościowych i wiadomości nadawanych. „Wiele z tego, co dzieje się teraz, to albo krzyczysz w pustkę, albo reagujesz na innych ludzi krzyczących w pustkę” – powiedziała.
zdeterminowana, aby pomóc swojej rodzinie i przyjaciołom doświadczyć głębszych kontaktów, Pani Harrison prowadziła rozmowę w salonie na temat „technologii i relacji” i nazwała to doświadczenie „magicznym.””Wszyscy wyszli mówiąc:” OMG, nie byłem w stanie prowadzić takich rozmów””, powiedziała. Doceniają to, że znaleźli miejsce ” gdzie ludzie mogą wyrażać siebie i słuchać innych bez żadnego programu.”
w tej” magii ” jest nauka-powiedział dr Aron. „Kiedy masz pytania, które zachęcają do reagowania, stwarza to okazję do okazania troski, a wiele badań pokazuje, że uczucie, które słyszysz, jest kluczem do tworzenia bliskości.”
oczywiście istnieją również sposoby na połączenie się bez obnażania duszy. Niektóre wychodzące typy nie wahają się wysyłać ulotek po swoich dzielnicach, aby zorganizować kreatywne, społecznie odległe sposoby spotkania z sąsiadami w staromodny sposób-osobiście-takie jak parada psów, koktajle krawężnikowe, wycieczka po ogrodzie. Ale nie każdy jest skłonny być organizatorem.
To może tłumaczyć popularność nowojorskiej grupy MeetUp o nazwie ” I wanted to do that … just not alone!”Za pośrednictwem portalu internetowego grupy organizatorzy planują przejażdżki rowerowe, wycieczki po parkach i inne imprezy dla każdego, kto szuka zarówno przygody, jak i towarzystwa.
Shawn Jobe, mieszkaniec Queens i główny organizator grupy, twierdzi, że jego zaangażowanie zaczęło się 10 lat temu od objawienia. „Byłem w szkole i pracy, a jeden z moich szefów polecił MeetUp, ponieważ zobaczył, że nie mam życia,” Pan Jobe powiedział z chichotem. „Więc wyprzedzając planowanie tej grupy, pociągnęło mnie do odpowiedzialności, że poświęcę część mojego czasu na spotkania towarzyskie.”
Pan Jobe, który pomógł grupie rozrosnąć się z około 400 członków do prawie 24,000, mówi, że większość członków nie pochodzi z tego obszaru lub w inny sposób utraciła swoją sieć. „Każdy jest tam, aby poznać nowych przyjaciół, więc to stawia wszystkich na równi”, powiedział Pan Jobe, który poznał wielu swoich bliskich przyjaciół, w tym obecnego współlokatora, za pośrednictwem grupy.
Leave a Reply