Articles

Eureka! Adderall dał mi zupełnie nowe życie

Adderall nie był tak naprawdę dla mojego ADHD. Od miesięcy ciężko się rozbijałem, codziennie między 16: 00 a 19: 00. każdego popołudnia, każdego dnia zaczęły się ziewanie, potem słabe nogi, potem kłopoty z otwartymi oczami i zgryźliwość. Świat był do bani, bo nie spałem. Mój mąż wchodził o 16: 00, cały dzień nauczał za pasem, a ja rzucałam na niego naszymi trzema synami, wycofywałam się do spodni do jogi i spałam. Był zestresowany. Byłem zestresowany, ponieważ brakowało mi znacznej części dnia: czasu na zabawę, czasu na spędzanie czasu, czasu na sprzątanie, czasu na bycie rodziną. Poczucie winy rządziło moim życiem.

mój psychiatra nie mógł znaleźć przyczyny. Żaden z moich (wielu) leków wydawało się powodować popołudniową narkolepsję. Miałam anemię, ale nie zbyt anemiczną. Moja tarczyca zadziałała. Moje nadnercza funkcjonowały. Byłem po prostu cholernie zmęczony. – Nie możesz tak żyć-powiedział mój psychiatra. na krótko przed świętami dobry lekarz przepisał mi scenariusz do Adderall. „W każdym razie, masz ADHD, więc zabijamy dwie pieczenie na jednym ogniu.”

na studiach piłem trochę Ritalinu, zawsze przed dużymi testami, ale nigdy nie używałem stymulującego leku na ADHD w żaden trwały sposób kliniczny. Jasnoróżowe tabletki wyglądały jak leki Hello Kitty. Powiedziano mi, że mam je zabrać po południu, aby powstrzymać ” śpiochy.”

po zażyciu Adderall nie uderzyłam się w łóżko o 16.00.narkotyki zrobiły o wiele więcej niż nie pozwoliły mi zasnąć. Czułam się normalnie. Zamiast leniuchować na kanapie, napisałem. Zaproponowałam pomoc przy kolacji i dorzuciłam pranie. Nie byłem szaleńcem, maniakiem szlifowania zębów. Załatwiłem sprawy, tak jak robią to ludzie neurotyczni.

też straciłem strach. Każdy z ADHD zna strach: masz coś do zrobienia, nie chcesz tego robić i nie możesz się do tego zmusić. Więc starasz się to zignorować. Zrobisz to jutro albo jutro. Zawsze masz to z tyłu głowy, a im dłużej czekasz, tym większy jest strach. Sama rzecz, choć łatwa i przyziemna, staje się przeszkodą nie do pokonania, której sama pamięć skłania cię do ataku paniki. Zaczynasz wątpić w swoją zdolność do robienia rzeczy, pomimo jej prostoty. Twój żołądek spada na samą myśl o tym. To strach.

odeszło. Nie byłem sparaliżowany przez pranie do zrobienia, e-maile do wysłania, czy naczynia do mycia. Zaakceptowałem moje osobiste obawy, zdałem sobie sprawę, że mogę je załatwić-jeśli nie teraz-i poszedłem dalej z moim popołudniem. Nie spanikowałem. Te rzeczy, które zbudowałem w strachu, znów stały się tylko rzeczami.

Adderall sprawił, że byłem bardziej towarzyski. Wcześniej, kiedy zadzwonił mój telefon, myślałem: „o Nie, Nie mogę się teraz dogadać.”Zacząłem go podnosić i rozmawiać z przyjaciółmi. Kiedy mieliśmy gości, nie wymyślałem już wymówek, żeby chować się w tylnej sypialni. Usiadłem na kanapie i rozmawiałem z nimi zamiast. Nie zabrzmiałem głupio. Nie wydawałam się dziwna. Byłam normalną osobą, nawet czarującą, prowadziłam normalną rozmowę. Rzuciłem dowcipne komentarze i nie zastanawiałem się nad nimi. Czułem się tak, jak na studiach, kiedy mogłem być szczęśliwym ekstrawertykiem.

przede wszystkim byłem milszy dla moich dzieci. Wcześniej mój stres przelał się na moje rodzicielstwo, w niezbyt miły sposób. Krzyczałbym. Zagubiony but sprawiłby, że pękłabym i warknęłabym. Normalne 3-i 6-letnie zachowanie ADHD, trudne w najlepsze dni, stało się koszmarem. Zwyrodniałem się, krzycząc na dzieci, żeby zeszły z mojego łóżka, przestały skakać po kanapie, przestały krzyczeć. Ich normalny bałagan mnie rozwścieczył: musiałbym je posprzątać i natychmiast, bo kiedy dom wymknął się spod kontroli, żyliśmy w nędzy. Żyłam w ciasno zranionej egzystencji, a moje dzieci cierpiały z tego powodu.

już nie. Adderall odnalazł mnie podczas zabawnych rozmów z moimi dziećmi: co musielibyśmy zmienić, aby ośmiornica mogła żyć na lądzie? Brakujące Buty i bałagan nadal mnie denerwował, ale zareagowałem znacznie inaczej niż przed podjęciem Adderall. Moi synowie powiedzieli, że jestem milszy. Mój mąż zgodził się, że lepiej radziłam sobie z dziećmi teraz, gdy miałam leki specyficzne dla ADHD.

wróciłam do psychiatry, a ona podniosła mi dawkę dwa razy dziennie. Teraz mogę cieszyć się wszystkimi psychologicznymi korzyściami Adderall przez cały dzień, nie tylko po 15. mój mąż powiedział, że skoro widział, jak dobrze sobie z tym radziłem, chce ponownie sprawdzić, czy leki mogą być dla niego odpowiednie.

kiedyś byłem przeciwny lekom. Kiedyś myślałem, że mam to wszystko razem, że moje ADHD jest pod kontrolą. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, jakim bałaganem się stałem, dopóki nie podjąłem wyzwania o leki. Oczywiście nie było idealnie. Ciągle się spóźniam i zapominam o ważnych spotkaniach (terminach zabaw i hydraulikach). Mam trądzik. Ale Adderall znacznie ułatwił funkcjonowanie, szczególnie społecznie, zwłaszcza z moimi dziećmi. Teraz, kiedy nie śpię cały czas, mogę się nimi cieszyć. Nie mogę prosić o więcej.

zaktualizowano 2 lutego 2021 r.