Articles

Elie Wiesel: Pierwsza Osoba Liczby Pojedynczej . Prezentacja Pokojowej Nagrody Nobla / PBS

Pokojowa Nagroda Nobla 1986
Prezentacja przemówienie Egila Aarvika, przewodniczącego Norweskiego Komitetu Noblowskiego
Wasza Wysokość, Wasza Królewska Wysokość, Wasze Ekscelencje, panie i Panowie,
mija dokładnie 50 lat od przyznania Pokojowej Nagrody Nobla niemieckiemu obywatelowi i pacyfiście Carlowi von Ossietzky ’ emu 1. Ta konkretna nagroda była jedną z najbardziej kontrowersyjnych w historii. Nowo utworzony reżim nazistowski w Niemczech był gwałtownie krytyczny wobec Norweskiego Komitetu Noblowskiego, a obywatelom niemieckim zabroniono przyjmowania Nagród Nobla w przyszłości.
tego typu reakcja była tak przewidywalna, że można ją zignorować. Z drugiej strony, to, co powinno nas bardziej interesować, to rodzaj reakcji, która przyszła z krajów innych niż Niemcy. Wielu było oczywiście zachwyconych, ale było też wielu sceptycznych komentatorów. Czołowe osobistości polityki i prasy wyrażały opinię, że Ossietzky był zbyt ekstremalny w swoich ostrzeżeniach i objawieniach. Niektórzy uważali go za komunistę. W każdym razie argumentowano, że sprawie pokoju słabo służyła Nagroda pokojowa, która wydawała się bezpośrednią prowokacją rządu niemieckiego.
istnienie takich reakcji było oczywiście po części wynikiem osądzania reżimu Hitlera według aktualnych kryteriów politycznych i moralnych. Większość ludzi, w przeciwieństwie do Ossietzky ’ ego, nie była w stanie rozpoznać śmiertelnego zagrożenia dla rozwijającej się demokracji. Kiedy zagrożenie zostało w końcu uznane, ludzie byli mniej lub bardziej sparaliżowani przez „ryk Hitlera” i mieli niewiele środków, by z nim walczyć, poza niemal desperacką Polityką ustępstw reprezentowaną przez Chamberlaina. W okresie kształtowania się nazizmu ogólna postawa była jedną z nieoczekiwanych ambiwalencji. Oczywiście nie zgadzamy się z Hitlerem, ale kiedy nie zgadzamy się z politykami? I oczywiście zdawano sobie sprawę z okropnych plotek o okrucieństwach brownshirts, ale czy nie trzeba było tego oceniać na tle nadzwyczajnej sytuacji w kraju? Przynajmniej nie było teraz silny i aktywny rząd, a Hitler był oczywiście demokratycznie wybrany przywódca… Większość ludzi obawiała się nieuniknionej katastrofy. Jednak tylko nieliczni podejrzewali zasięg tego, co się dzieje-i to właśnie z powodu tej ślepoty dopuszczono do katastrofy. Buttonmaker Ibsena po raz kolejny udowodnił, że ma rację: „… to właśnie wtedy, gdy brakuje wglądu, człowiek z Kopytem bierze swoją najlepszą zdobycz”.
Carl von Ossietzky miał wgląd. Ma odwagę i umiejętność mówienia o tym, co widział, a zatem działał jako nieustraszony świadek prawdy i Sprawiedliwości. Wielki zaszczyt dla ówczesnego Komitetu Noblowskiego za przyznanie mu Pokojowej Nagrody Nobla. Jego świadectwo było jednak również jego zgubą-Ossietzky nie przeżył spotkania z okropnym reżimem, który ugruntował się w sercu Europy.
dziś, pięćdziesiąt lat później, Nagroda pokojowa zostanie wręczona temu, kto przeżył. W 1945 r., na popiołach pozostawionych po pożarze ofiarnym, który unicestwił sześć milionów Żydów, siedział siedemnastoletni Elie Wiesel, jedyny syn Abrahama, Izaaka, który po raz kolejny uniknął ofiarnej śmierci na górze Moria w ostatniej chwili. Otrzyma dziś Pokojową Nagrodę Nobla, ponieważ również on stał się świadkiem prawdy i Sprawiedliwości. Z otchłani obozów śmierci przybył jako posłaniec do ludzkości-nie z przesłaniem nienawiści i zemsty, ale z przesłaniem braterstwa i pokuty. Stał się potężnym rzecznikiem poglądu na ludzkość i nieograniczoną ludzkość, która przez cały czas jest podstawą trwałego pokoju. Elie Wiesel to nie tylko człowiek, który przeżył — to także duch, który zwyciężył. W nim widzimy człowieka, który wspiął się z całkowitego upokorzenia, aby stać się jednym z naszych najważniejszych duchowych przywódców i przewodników.
Komitet Noblowski uważa, że ważne jest, abyśmy mieli takie przewodniki w czasach, gdy terror, represje i dyskryminacja rasowa nadal istnieją na świecie.
przy dzisiejszym wręczeniu Nagrody Pokojowej budowany jest most między Niemcem, który oddał życie w walce z tym, co widział, że się wydarzy, a Żydem, który poświęcił swoje życie walce ze wszystkim, co mogłoby doprowadzić do powtórzenia się tej samej tragedii. Na obu końcach tego mostu powinna znajdować się Pokojowa Nagroda Nobla.
Elie Wiesel urodził się 30 września 1928 roku w rumuńskim mieście Sighet w Karpatach. On i jego trzy siostry dorastali w spokojnej rodzinie, silnie związanej z żydowskimi tradycjami i religią żydowską. Elie miał czternaście lat, gdy rozpoczęła się deportacja węgierskich Żydów. Sighet zostało zajęte przez Węgry, a ludność żydowska miasta była pakowana, w zwykły, upokarzający sposób, do wagonów towarowych i transportowana do Auschwitz. Tam zobaczył matkę i młodszą siostrę wysłanych do komór gazowych. Później jego ojciec zmarł podczas transportu do Buchenwaldu.
dzięki swoim książkom Elie Wiesel dał nam nie tylko naoczną relację z tego, co się stało, ale także analizę złych mocy, które kryły się za wydarzeniami. Jego głównym zmartwieniem jest pytanie, jakie środki możemy podjąć, aby zapobiec powtórzeniu się tych wydarzeń.
lęki, które napotkał w obozach zagłady, które powoli ujawniały się reszcie świata, były czymś jakościowo nowym w historii ludzkości. Holokaust był wojną w wojnie, światem samym w sobie, królestwem ciemności, gdzie istniało zło tak potworne, że zniszczyło wszystkie kody polityczne i moralne. Reprezentował nowy wymiar. Zgodnie z jej teoretyczną podstawą, która mogła być tylko wytworem chorych umysłów, przynależność do określonej rasy była poważnym wykroczeniem! Wcześniej było to niewyobrażalne, ale teraz stało się niewyobrażalne.
prawdą jest, że poprzednie reżimy stosowały brutalne kary wobec realnych lub wymyślonych przeciwników, ale za takimi środkami zawsze krył się element logicznego — choć wypaczonego — rozumowania. Kara była wynikiem urazu lub przestępstwa, rzeczywistego lub potencjalnego.
ale dla Żydów — i do pewnego stopnia Rumunów — sytuacja była inna. Wśród reliktów nazistowskiego reżimu znaleziono formularze rejestracyjne używane podczas aresztowań Żydów. Zanotowano typowe szczegóły: imię, wiek, płeć, wyznanie, adres i, oczywiście, powód aresztowania. W ostatnim przypadku wprowadzono tylko jedno słowo, słowo Żyd.
ogrom tego, co się stało, to nie tylko sama liczba ofiar, to nie tylko istnienie fabrycznych rzeźni. Nie, ogrom tkwi w filozofii, która umożliwiła ten „przemysł”! Elie Wiesel chce, żebyśmy to zrozumieli. Jego misją nie jest zdobywanie sympatii świata dla ofiar i ocalałych. Jego celem jest obudzenie naszego sumienia. Nasza obojętność na zło czyni nas partnerami w zbrodni. To jest powód jego ataku na obojętność i nalegania na działania mające na celu zapobieganie nowemu Holokaustowi. Wiemy, że stało się coś niewyobrażalnego. Co teraz robimy, żeby to się nie powtórzyło? Nie zapominajcie, nie pogrążajcie się w nowej ślepej obojętności, ale zaangażujcie się w prawdę i sprawiedliwość, w ludzką godność, wolność i pokutę. Takie jest przesłanie laureata Pokojowej Nagrody dla nas.
pobyt Elie Wiesela w obozach zagłady zakończył się w Buchenwaldzie wiosną 1945 roku, kiedy więźniowie zostali wyzwoleni przez wojska amerykańskie. Wraz z grupą innych żydowskich dzieci został wysłany do Francji. Jego pobyt we Francji był częścią rekonwalescencji, część studiów: uczył się francuskiego i studiował na Sorbonie, zanim został korespondentem gazety w Tel Awiwie. Podróżował do USA jako dziennikarz, został korespondentem nowojorskiej gazety żydowskiej i przyjął amerykańskie obywatelstwo w 1963 roku. W międzyczasie opublikował szereg książek, z których pierwszą była noc (1956). Jego pisma, które zostały przetłumaczone na wiele języków, obejmują obecnie dwadzieścia sześć pełnych książek, wraz z dużą liczbą artykułów, esejów i wykładów. Otrzymał szereg wyróżnień i nagród.
Elie Wiesel jest honorowym profesorem w City College w Nowym Jorku, a ponadto profesorem nauk humanistycznych na Uniwersytecie Bostońskim. Jest liderem amerykańskiej Komisji ds. Holokaustu powołanej przez prezydenta USA. Szczegóły biograficzne są być może niepotrzebne w przypadku Elie Wiesela — najlepiej przedstawia się go poprzez własne pisma i działania w pogoni za swoim powołaniem.
oczywiście to Los jego ludu stał się punktem wyjścia dla jego zaangażowania. Z biegiem lat jednak jego przesłanie nabrało uniwersalnego charakteru. Przedstawiana w różnych wariantach i w różnych kontekstach, jest teraz komunikacją między człowiekiem a ludzkością. Jego zaangażowanie jest nieograniczone i obejmuje wszystkich, którzy cierpią, gdziekolwiek mogą być. Walka o wolność i godność człowieka – czy to w Ameryce Łacińskiej, Azji, Europie czy Afryce Południowej — stała się celem jego życia.
to zaangażowanie opiera się na silnym poczuciu obowiązku wobec lekcji, których uczy nas historia. Mówi się, że ludy lub kultury, które zapominają o swojej historii, są skazane na jej powtórzenie i to właśnie na tle własnych doświadczeń Elie Wiesel ostrzega nas przed tym. Nie możemy pozwolić sobie zapomnieć o losie tych, którzy zginęli. Jeśli zapomnimy, ponownie skazujemy ich na śmierć i sami stajemy się odpowiedzialni za to, że ich życie — i ich śmierć — staje się bez znaczenia. To Ostrzeżenie ma również perspektywę na przyszłość: nie możemy pozwolić, aby nieoczekiwana ambiwalencja powróciła i otworzyła drogę dla atomowego Holokaustu. Nie możemy pozwolić sobie na złudzenie, że nie stanie się to, co nie do pomyślenia. Bo zdarzyło się to już raz. Historia nas ostrzegła.
obowiązki i odpowiedzialność, które głosi Elie Wiesel, nie dotyczą przede wszystkim strachu przed powtarzającymi się lękami przeszłości. Jest to bardziej zaangażowanie skierowane na zapobieganie ewentualnemu zwycięstwu sił zła w przyszłości. Siłą twórczą w tym procesie nie jest nienawiść i zemsta, ale raczej tęsknota za wolnością, miłość do życia i szacunek dla ludzkiej godności. Albo jak sam powiedział Elie Wiesel: „pokonam naszych morderców, próbując zrekonstruować to, co zniszczyli”.
Nie, stanowisko Elie Wiesela nie charakteryzuje się bierną obsesją na punkcie tragicznej historii; jest to raczej zrekonstruowana wiara w Boga, ludzkość i przyszłość. I jest to naprawdę wiara, która jest zarówno ciężko Wygrana, jak i przetestowana.
Elie Wiesel siedział w popiele po Auschwitz. Burza i ogień sterroryzowały jego życie. Wszystko było w ruinie. Jego rodzina została unicestwiona. Dwie jego siostry żyły, choć nie był wtedy tego świadomy. Był bezdomny i pozbawiony ojczyzny. Nawet jego tożsamość jako istoty ludzkiej została podważona – był teraz więźniem numer 7713, czymś w rodzaju rozbitego marynarza na spalonym wybrzeżu, bez nadziei, bez przyszłości. Pozostały tylko nagie wspomnienia. I, jak Hiob w prochach, siedział tam i kwestionował swojego Boga-rzucił swoje zadręczone ” dlaczego?”ku niebu: Dlaczego to musiało się stać? Dlaczego miałbym przeżyć? Dobry Boże, dlaczego sześć milionów wybrańców zostało wysłanych na śmierć? Gdzie byłeś, gdy wieszali dwunastolatki w Auschwitz, albo palili żywcem małe dzieci w Birkenau?
miał siedemnaście lat i jak można żyć po tym, co się stało? Smutek był tak wielki, a doświadczenie życia tak gorzkie. Rzeczywiście, miał on zaledwie siedemnaście lat, ale był już samotnym prorokiem lamentacji: „czy wam nic nie jest, wszystkim, którzy przechodzicie? Oto i zobacz, czy jest jakiś smutek podobny do mojego smutku”.
ale on żył. I z czasem przyszło mu do głowy, że może być za tym cel — że miał być świadkiem, tym, który przejdzie z powodu tego, co się stało, aby umarli nie umarli na próżno i aby żywi mogli się uczyć.
problem polegał na tym, że historii nie da się opowiedzieć. Żaden człowiek nie mógłby dokładnie opisać terroru, jaki istniał w obozach zagłady. Mówienie może więc łatwo stać się zdradą umarłych. Ale milczenie byłoby jeszcze większą zdradą.
milczał przez dziesięć lat. Następnie jego zawód dziennikarski przyniósł mu kontakt z francuskim poetą i laureatem Nagrody Nobla, Francois Mauriac. To spotkanie doprowadziło go do przerwania ciszy – najpierw nocą, a potem w bardzo krótkim czasie świtem, wypadkiem, miastem Za Murem, bramami lasu, sztuką Zalmen, Żebrak w Jerozolimie i jego credo Ani Maamin — „wierzę”.
wszystkie książki i publikacje Elie Wiesela dotyczą tego samego tematu — holokaust jest w nich wszystkich obecny. Jak sam mówi: „z Auschwitz można wyjść, ale Auschwitz nigdy z Was nie wyjdzie”. Ale mimo, że temat jest zawsze ten sam, i mimo, że ta sama historia powtarza się raz po raz, zawsze istnieje nowe podejście, które otwiera nowe perspektywy. W twórczości Wiesela nastąpił niezwykły rozwój. W człowieku, który odzyskuje swoją wyprostowaną pozycję i indywidualną tożsamość, widzimy postęp, który zmierza w przyszłość.
na początku wszystko jest nocą i ciemnością, na ostatniej stronie nocy stoi przed lustrem i widzi twarz, która jest jak bielona czaszka. Nawet o świcie dzień nie świta – cała książka to walka z ciemnością nocy. Problemem jest ciągle to samo bolesne pytanie: „jak można żyć sensownym życiem pod ciężarem tak bolesnych wspomnień?”Czy niemiecki filozof ma rację stwierdzając, że pamięć służy wiecznej agonii? Czy nie było drogi do dnia i do światła?
odpowiedź przychodzi powoli. Pierwszą wzmiankę o świcie spotykamy w miasteczku za murem, gdzie dwóm więźniom, z których jeden jest szalony, a drugi głupi, udaje się znaleźć sposób, za pomocą którego mogą się ze sobą porozumieć. Głupi więzień przerywa milczenie, a wariat pokazuje, że być może jednak nie jest aż tak szalony. Budują relację, która jest zbawieniem dla nich obu. Ta sama myśl rozwija się w bramie lasu i żebraku w Jerozolimie, a wraz z postępem książek światło staje się jaśniejsze. Mężczyzna podnosi się. Duch zwycięża. Odpowiedzią na zagadkę nocy nie jest nienawiść oparta na tym, co się stało, ale wierzące i pełne nadziei odrodzenie w przyszłe wydarzenia. To właśnie nazywa Refound Song, który pojawia się w jego credo, jego Ani Maamin: Wierzę w Boga-na przekór Bogu! Wierzę w ludzkość-na przekór ludzkości! Wierzę w przyszłość-na przekór przeszłości!
i z tym trudnym przekonaniem stoi dziś przed nami swoim przesłaniem do wszystkich ludzi na tej ziemi. Jest to przesłanie, które nie tylko rozbudza nasze sumienie, ale także inspiruje do nieograniczonej Solidarności, w której jednostki odnajdują się nawzajem w pracy budowania „miasta Za Murem” na przyszłość — poza murem Złych i mrocznych wspomnień.
To właśnie dzięki tej inspiracji Elie Wiesel tak skutecznie sięgnął ze swoim przesłaniem. Wątpię, czy jakakolwiek inna osoba, dzięki użyciu tak cichej mowy, osiągnęła więcej lub była szerzej słyszana. Słowa nie są duże, a głos, który je mówi, jest niski. Słyszymy głos pokoju. Ale moc jest intensywna. Zaprawdę, mała iskierka nie zostanie zgaszona, ale stanie się palącą pochodnią dla naszej wspólnej wiary w przyszłość. Naprawdę więzień numer 7713 po raz kolejny stał się człowiekiem — człowiekiem oddanym ludzkości.
i po raz kolejny spotkaliśmy młodego Żyda w Fordzie Jabbok w Księdze Rodzaju — ten, który w ciemności nocy zmagał się z Bogiem, ten, który nie chciał uwolnić przeciwnika, zanim przeciwnik pobłogosławił go i który opuścił to miejsce o świcie oznaczony na całe życie na biodrze. To właśnie temu człowiekowi została dana obietnica przyszłości z wysokości: „imię twoje będzie nazwane… Izrael: Albowiem jako książę masz moc u Boga i u ludzi, i zwyciężyłeś”.
To właśnie w uznaniu zwycięstwa tego szczególnego ludzkiego ducha nad potęgami śmierci i degradacji oraz jako wsparcie dla buntu dobra przeciwko złu na świecie Norweski Komitet Noblowski wręcza dziś Elie Wieselowi Pokojową Nagrodę Nobla. Robimy to w imieniu milionów ludzi — wszystkich narodów i ras. Czynimy to z głębokim szacunkiem dla pamięci o zmarłych, ale także z głęboką nadzieją, że nagrodą będzie mały wkład, który przyczyni się do sprawy, która jest największą z wszystkich trosk ludzkości-sprawy pokoju.
1. Carl von Ossietzky (1889-1938) był pacyfistycznym dziennikarzem, który sprzeciwiał się tajnej reparacji Niemiec w okresie Republiki Weimarskiej. Kiedy Adolf Hitler doszedł do władzy w 1933 roku, został wtrącony do obozu koncentracyjnego. W 1936 otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla z 1935. Zob. Irwin Abrams, Pokojowa Nagroda Nobla i laureaci, S. 125-129.
z wykładów Nobla, Pokój 1981-1990.