Articles

alternatywy dla wezwania policji dla ocalałych z przemocy domowej

Po raz pierwszy Cat Brooks szukała pomocy od policji, aby poradzić sobie z jej brutalnym mężem był również ostatnim.

była 19-letnią studentką, wyszła za mąż za starszego o 10 lat mężczyznę. Pewnej nocy, po tym jak mocno ją pobił, jej mąż wezwał policję do swojego domu w Las Vegas.

Brooks była posiniaczona, podrapana i krwawiła.zakładali, że funkcjonariusze staną po jej stronie. Ale jej bez szwanku mąż nalegał, że Brooks go zaatakował, taktyka obwiniania ofiar nieczęsto spotykana wśród domowych oprawców. Oficerowie, z których wszyscy byli biali jak jej mąż, wsadzili Brooksa, który jest czarny, do więzienia. Następnego dnia oddali ją oprawcy.

„wiadomość, która (została) przekazana do mnie brzmiała:” policja nie jest tutaj, aby mi pomóc”, powiedział Brooks, teraz 45 i mieszka w Oakland. „Nigdy więcej do nich nie zadzwoniłem.”

doświadczenie Brooksa nie jest niczym niezwykłym. Badanie 2015 przeprowadzone przez Krajową infolinię ds. przemocy domowej wykazało, że około 75 procent ocalałych, którzy wezwali policję na swoich oprawców, stwierdziło później, że zaangażowanie policji było w najlepszym razie nieprzydatne, a w najgorszym sprawiło, że czuli się mniej bezpieczni.

jedna czwarta ankietowanych twierdzi, że została aresztowana lub groziła aresztowaniem, zgłaszając policji nadużycie partnera lub napaść seksualną. Około połowa ocalałych nigdy nie zadzwoniła na policję, powołując się na strach przed dyskryminacją ze strony policji, naruszeniem prywatności, chęcią ochrony swoich dzieci, brakiem aresztowania partnera lub obawą, że zaangażowanie władz zaostrzy przemoc.

” pogorszenia sytuacji” – powiedział na gorącą linię jeden z ocalałych, który nie zadzwonił na policję. „Mogą aresztować mojego oprawcę, a kiedy wyjdzie, skrzywdzi mnie tak, jak groził.”

inny ocalały, który zadzwonił na policję, powiedział: „czułem, że policja jest kumplem z moim partnerem i zignorował to, co miałem do powiedzenia i rzeczywistość sytuacji. Bałem się, a oni mnie zignorowali.”

w wieku 19 lat Brooks została ciężko pobita przez męża. Gdy interweniowała policja, Brooks trafiła do więzienia zamiast jej męża.

w obliczu takich odkryć i doświadczeń naukowcy i zwolennicy ocalałych coraz częściej szukają alternatywnych sposobów rozwiązania problemu przemocy domowej. Coraz częściej zaczynają zadawać sobie pytanie: jeśli zaangażowanie policji i wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych nie jest bezpieczną i niezawodną opcją dla większości ocalałych, dlaczego jest oferowane jako główna ścieżka poszukiwania pomocy? Rozmowa zyskała nową pilność wśród wzrostu ruchu Black Lives Matter i wzywa do ponownej oceny zakresu finansowania i odpowiedzialności policji.

„przez dziesięciolecia, ocaleni mówili nam, że to nie jest bezpieczne dla nich, aby zadzwonić do organów ścigania, że nie chcą być wprowadzone do wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych,” powiedział Colsaria Henderson, Prezes Zarządu California Partnership to End Domestic Violence. „To, czego chcą, to zdolność do bycia bezpiecznym w swoich domach i rodzinach. Chcą, żeby przemoc ustała.

” to naprawdę czas, abyśmy ponownie skoncentrowali się na tym, co mówią nam ocaleni.”

perspektywy tubylców i LGTBQ

imigranci, ofiary przemocy domowej, mogą napotkać dodatkowe przeszkody. Niektórzy unikają wezwania policji ze strachu, że oni lub członkowie ich rodzin zostaną deportowani, powiedział Dulce Vargas, który koordynuje interwencję przemocy domowej i program prewencyjny dla projektu Organizacyjnego społeczności Mixteco / Indígena w Oxnard, który służy rdzennej ludności imigrantów Ventura County. Osoby, które przeżyły i ich dzieci, mogą również polegać finansowo na swoich oprawcach i nie mają rodziny w kraju, do którego mogą się zwrócić o wsparcie. Jeśli napastliwy partner zostanie aresztowany lub deportowany, ocaleni obawiają się, że zostaną pozbawieni środków do życia-wyjaśnił Vargas. Ponadto funkcjonariusze policji rzadko mówią rodzimymi językami lub rozumieją dynamikę kulturową w społeczności,co dodatkowo odstrasza ocalałych od wezwania.

brak zaufania do egzekwowania prawa jest również wszechobecny w społeczności LGBTQ, powiedziała Terra Russell-Slavin, zastępca dyrektora ds. polityki i budowania społeczności w Los Angeles LGBT Center. Częściowo dlatego, że system prawny historycznie kryminalizował homoseksualistów i transseksualistów. Osoby, które przeżyły LGBTQ, nadal podlegają wyższym wskaźnikom bezprawnego Aresztowania, powiedział Russell-Slavin.

„Większość (policyjnych) założeń i ocen opiera się na (tradycyjnych) rolach płciowych, a to po prostu nie jest prawdą dla osób, które przeżyły LGBT” – powiedziała. „Może to prowadzić do tego, że ocaleni są uważani za sprawców, ponieważ może są bardziej męscy lub polegają na różnicach wielkości i innych czynnikach.”

osoby, które przeżyły przemoc seksualną, czasami również uważają interwencję policji za nieskuteczną. Po doznaniu napaści seksualnej siedem lat temu, Laura Heraldez, 41, Z Bakersfield szukała pomocy w szpitalu, gdzie personel wezwał policję. Jednak gdy przybyli policjanci, odrzucili jej historię, według Heraldyka, i odmówili pozwolenia na gwałt, ponieważ piła.

„powiedzieli mi, że jestem pijana, że nie zostałam zgwałcona” „To spowodowało, że zdrętwiałem wszystko i nie otrzymałem pomocy, której potrzebowałem. Nie szukałam terapii. Nie mam żadnej pomocy. Całkowicie zaprzeczałam temu, co się ze mną stało, bo ktoś ci coś powiedział i zaczynasz w to wierzyć.”

Laura Heraldez siedzi w Jastro Park w Bakersfield.

’nieformalnie robimy to od wieków’

poszukiwanie skuteczniejszych interwencji stało się jeszcze ważniejsze podczas pandemii COVID-19. Doniesienia o przemocy domowej wzrosły, podczas gdy ocaleni są zamknięci w domu ze swoimi oprawcami, a rodziny napotykają dodatkową presję ekonomiczną i emocjonalną.

do tej pory nie ma szerokiego porozumienia co do najlepszych lub najskuteczniejszych alternatywnych rozwiązań w walce z przemocą domową, ale niektóre pomysły stają się przedmiotem zainteresowania. Obejmują one tworzenie wyszkolonych sieci wolontariuszy społeczności do interwencji w sporach krajowych, angażowanie ocalałych i ich partnerów w postępowaniu naprawczym usuniętym z systemu prawnego karnego i ustanawianie programów, które zachęcają mężczyzn do przyjęcia zdrowych definicji męskości.

Brooks, który jest obecnie dyrektorem wykonawczym Justice Teams Network, koalicji organizacji zajmujących się zwalczaniem przemocy państwowej, jest liderem w wysiłkach na rzecz znalezienia alternatyw. W ciągu ostatniego roku jej organizacja pracowała nad zestawem narzędzi, który określa zasady i strategie, które społeczności mogą wykorzystać do tworzenia własnych odpowiedzi na nadużycia między partnerami. Praca opiera się na rozmowach z członkami społeczności i organizacjami w całym kraju, które pracują nad przeciwdziałaniem przemocy domowej i nadmiernej policji, głównie w społecznościach kolorowych-powiedziała. Czerpie również z programu, który pomogła uruchomić tego lata w Oakland o nazwie zdrowie psychiczne pierwszy, który oferuje infolinię ludzie mogą zadzwonić zamiast 911 o pomoc de-eskalacji kryzysów psychiatrycznych.

statystyki pokazują, że ludzie kolorowi są bardziej skłonni niż biali do uwięzienia i stawienia czoła przemocy policyjnej. Jedno z badań oszacowało, że czarni są 2,5 razy bardziej narażeni na śmierć przez organy ścigania niż biali. Kobiety Kolorowe i osoby żyjące w ubóstwie również borykają się z nieproporcjonalnymi wskaźnikami kryminalizacji i są bardziej prawdopodobne niż białe kobiety, aby zostać kryminalizowane i karane za przetrwanie przemocy, zgodnie z raportem PolicyLink.

chociaż zestaw narzędzi jest nadal w toku, Brooks powiedział, że istnieją pewne główne zasady, które mogą pomóc w dialogu wokół rozwiązań. Po pierwsze, zwolennicy zgadzają się, że odpowiedzi powinny być zlokalizowane do poszczególnych społeczności lub nawet bloków sąsiedzkich, być wrażliwe kulturowo, i mają szeroki Nadzór społeczności.

takie reakcje powinny również umożliwić ocalałym podejmowanie decyzji o tym, w jaki sposób chcą przeciwdziałać przemocy, i obejmować interwencje, które pomagają całej rodzinie (w tym dzieciom i sprawcy). Chociaż organy ścigania powinny być ostatecznością, musi być plan, kiedy wzywanie policji jest odpowiednie, aby zapewnić bezpieczeństwo-dodała. Brooks powiedziała, że przewiduje, że małe zespoły Interwencji Kryzysowej zabraknie kościołów, meczetów lub ośrodków kultury, prawdopodobnie obsadzone przez wolontariuszy i finansowane przez lokalną filantropię.

jedno z rozwiązań może być podobne do pierwszej infolinii Zdrowia Psychicznego w Oakland, która reaguje na kryzysy zdrowia psychicznego, w tym te związane z przemocą domową. Ocalały lub osoba zaniepokojona incydentem przemocy domowej zadzwoniłaby na infolinię obsadzoną przez wyszkolonych wolontariuszy, takich jak lekarze, pielęgniarki, specjaliści ds. zdrowia psychicznego i członkowie społeczności. Zespół wolontariuszy zareagowałby wtedy osobiście na incydent, pracował nad odeskalowaniem sytuacji i łączył strony zaangażowane w zasoby społeczności, takie jak schroniska, leczenie zdrowia psychicznego lub pomoc finansowa.

niektóre organizacje podjęły również próby rozwiązania sporów dotyczących przemocy domowej poprzez proces zwany sprawiedliwością naprawczą lub transformacyjną. Proces jest różny, ale na ogół wiąże się z mediacją dyskusji między ocalałym, sprawcą i członkami społeczności. Omawiają przemoc i jej skutki, a następnie uzgadniają plan bezpieczeństwa i odszkodowań-w tym bieżącą odpowiedzialność za sprawcę.

alternatywne podejścia do radzenia sobie z przemocą domową od dawna istnieją nieformalnie w społecznościach kolorowych, gdzie nieufność wobec organów ścigania jest głęboka, powiedział Henderson. Są to ludzie lub grupy, do których ocaleni zwracają się o pomoc, takie jak miejscowi pastorzy, adwokaci, przyjaciele, krewni, a nawet styliści włosów-powiedziała.

„nieformalnie robimy to od wieków” – powiedział Henderson. „Ale nie miał dedykowanego numeru. Nie miała prawdziwej, regularnej drogi do rozkwitu.”

Optymalizacja tych alternatyw i ich powszechne udostępnienie będzie wymagać finansowania projektów pilotażowych w różnych społecznościach, zgodziła się i inni. Ale Anita Raj, dyrektor Center on gender Equity and Health w UC San Diego School Of Medicine, powiedziała, że do sfinansowania tych projektów potrzebne są znaczące inwestycje ze strony rządu na wszystkich szczeblach, ale budżety powoli zmieniają się w tym kierunku.

we wrześniu rząd Gavina Newsoma zawetował jedną z prób finansowania alternatywnych reakcji na przemoc w rodzinie na szczeblu państwowym. Assembly bill 2054 zapewniłby dotacje w wysokości co najmniej $250,000, aby pomóc organizacjom społecznościowym w tworzeniu programów pilotażowych, które dotyczą sytuacji nadzwyczajnych, takich jak przemoc domowa, bez angażowania policji. W swoim liście wetowym Newsom nie zgodził się z propozycją ustawy, aby wprowadzić program pilotażowy do kalifornijskiego biura służb ratunkowych. Zamiast tego chciał, aby został przydzielony do Rady Stanu i Wspólnoty. Zwolennicy ustawy uznali jednak, że jest to sprzeczne z jej celem, argumentując, że alternatywy powinny być oddzielone od systemu prawa karnego.

ważne jest, aby przyznać, że niektórzy ocaleni uważają pomoc policyjną za skuteczną i chcą dostępu do organów ścigania, powiedział Russell-Slavin. Interwencja policji jest jednym z narzędzi walki z przemocą domową, wyjaśnił Russell-Slavin, ale może nie być najlepszym narzędziem w każdej sytuacji.

społeczeństwo, które pozwoliło na rozwój przemocy i rasizmu

niezależnie od tego, jakie rozwiązania ostatecznie pojawią się, większość zwolenników zgadza się, że muszą zaangażować sprawców przemocy domowej. Statystycznie, najczęściej oznacza to mężczyzn, chociaż kobiety i osoby nienaruszalne również mogą być obraźliwe. Szacuje się, że jedna na cztery kobiety i jeden na 10 mężczyzn w USA doświadcza przemocy seksualnej lub fizycznej lub stalkingu przez intymnego partnera w ich życiu, według Narodowej Koalicji przeciwko przemocy domowej, chociaż incydenty są prawdopodobnie niedostatecznie zgłaszane. Afroamerykanie, Rdzenni Amerykanie i wielorasowe osoby są najbardziej zagrożone przemocą domową – wynika z raportu Fundacji Blue Shield of California.

Marc Philpart jest głównym koordynatorem Alliance for Boys and Men of Color W PolicyLink, krajowej sieci organizacji społecznościowych poszukujących polityk, które lepiej wspierają dobro chłopców i mężczyzn koloru oraz ich rodzin. Obejmuje to zmiany polityki w reagowaniu na przemoc między partnerami. Organizacja twierdzi, że przemoc domowa powinna być traktowana jako problem zdrowia publicznego wynikający z norm społecznych i struktur, które pozwoliły na rozkwit przemocy, rasizmu i mizoginii. Uwikłanie sprawców w system prawa karnego tylko zaostrza tę przemoc-powiedział Philpart. Mężczyźni potrzebują szansy, aby nauczyć się nowych wzorców zachowań, wyleczyć się z własnych traumatycznych doświadczeń i stać się pozytywnymi agentami zmian w swoich relacjach i społecznościach, powiedział.

Marc Philpart, główny koordynator Sojuszu dla chłopców i mężczyzn kolorowych w PolicyLink, stoi przed biurami krytycznego Ruchu Oporu w dzielnicy Temescal w Oakland.

„znaleźliśmy się w sytuacji, w której mężczyźni nie są zaangażowani w tworzenie rozwiązań, planowanie bezpieczeństwa i stabilizowanie relacji” – powiedział Philpart. – To jednostronne podejście przyczyniło się jedynie do pogłębienia zaangażowania mężczyzn w państwo karne i w system prawa karnego, a także doprowadziło do znacznie większej destabilizacji w rodzinach i nie pomogło przerwać cyklu przemocy w sposób, który był produktywny.”

obecnie jedynymi szeroko finansowanymi programami edukacyjnymi skierowanymi do sprawców przemocy w rodzinie są tak zwane ” programy interwencyjne.”Programy te są zazwyczaj nadzorowane przez powiatowe departamenty nadzoru kuratorskiego, a mężczyźni uczestniczą w nich, ponieważ są do tego zobowiązani nakazem sądowym.

wymuszony charakter programów i związek z systemem prawnym oznaczają, że mężczyźni, którzy uczestniczą w programach, czują się napiętnowani, powiedział Philpart. Nie ma dowodów na to, że te programy działają, aby zmienić zachowanie mężczyzn lub zapewnić bezpieczeństwo ofiarom, i wykazano, że wielu mężczyzn nie ukończyło programu, ponieważ jest tak mało odpowiedzialności.

aby dotrzeć do większej liczby mężczyzn, programy takie powinny być nadzorowane przez agencje, takie jak departamenty zdrowia publicznego, a nie agencje nadzoru kuratorskiego, powiedział Philpart. Powinny być promowane jako otwarte dla każdego, kto chce uczestniczyć, a nie tylko tych, którzy są skazani za przestępstwo. I muszą odzwierciedlać kulturę społeczności, której służą-dodał Philpart.

Krajowa Sieć Compadres z San Jose oferuje takie programy od lat, chociaż są one prowadzone przez organizacje społecznościowe, a nie samorządy lokalne. Organizacja non-profit opracowała koncepcję o nazwie „męskie kręgi”, w której mężczyźni spotykają się, aby ocenić własne błędne pomysły na temat męskości; badać je w kontekście ich doświadczeń z systemowym rasizmem, uciskiem i traumą z dzieciństwa; i rozwijać nowe zrozumienie tego, co to znaczy być honorowym w oparciu o ich dziedzictwo kulturowe. Kręgi służą głównie ludziom koloru-głównie tym, którzy są Latynosami, rdzennymi Amerykanami i czarnymi. Zapraszają również osoby homoseksualne, Lesbijskie, Biseksualne, queerowe/przesłuchujące i transpłciowe. Niektórzy z uczestników są kierowani przez działy nadzoru kuratorskiego, ale programy są mile widziane przez wszystkich mężczyzn lub ludzi, którzy identyfikują się jako mężczyźni, którzy chcą być lepszymi ojcami, partnerami, braćmi, dziadkami i członkami społeczności oraz poprawić swoje relacje, powiedział Jerry Tello, który założył organizację non-profit.

Sieć Compadres oferuje również programy niestosowania przemocy, które skierowane są do określonych grup mężczyzn i chłopców, takich jak ojcowie, nastolatki i członkowie gangów. Ponadto prowadzą koła dla kobiet i matek na temat tego, jak poprawić relacje rodzinne i wychować zdrowych chłopców.

„naprawdę jest to proces, ruch i ponowne uziemienie męskości, ponowne uziemienie tego, co to znaczy rozwijać się w zdrowy sposób”-powiedział Tello.

Mixteco/Indígena Community Organizing Project prowadzi również program interwencji i Zapobiegania Przemocy w rodzinie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Living With Love to cykl warsztatów w języku hiszpańskim i tubylczym Mixteco, który koncentruje się na tym, jak mieć zdrowe relacje, wpływ przemocy domowej na rodziny i dzieci oraz co zrobić, gdy ktoś doświadcza przemocy domowej. Program, który jest finansowany przez Kalifornijski Departament Zdrowia Publicznego, zachęca uczestników do zbadania przyczyn ich własnych gwałtownych zachowań, takich jak trauma z dzieciństwa, powiedział Vargas, koordynator. Materiały promocyjne do programu podkreślają zdrowe relacje i dbałość o siebie, a nie przemoc domową, która, jak powiedziała, zmniejsza piętno i zachęca więcej osób do uczestnictwa.

Dulce Vargas, koordynator programu interwencji i Zapobiegania Przemocy w rodzinie w ramach projektu Mixteco / Indígena Community Organizing Project (MICOP), sfotografowany w biurach MICOP w Oxnard.

aby uczynić takie interwencje bardziej dostępnymi, Alliance for Boys and Men of Color zaleciło w zeszłorocznym dokumencie policy paper utworzenie w Kalifornii biura skupiającego się na zapobieganiu przemocy i interwencji, zwiększenie programów zapobiegania przemocy i usług w szkołach oraz zwiększenie finansowania rozwiązań opartych na społeczności, aby położyć kres przemocy domowej.

Brooks opuściła swojego obraźliwego męża w 1994 roku, ale zastanawia się, jaką różnicę zrobiłyby alternatywne strategie interwencji zarówno dla niej, jak i dla jej byłego partnera, gdyby mieli do nich dostęp.

„mogłem uzyskać pomoc, której potrzebowałem, uzdrowienie, którego potrzebowałem” – powiedziała. „Może on też mógł.”

this story was produced in partnership with Resolve Magazine and YES! Magazyn.