Articles

Życie w Kolorze: potencjalne niebezpieczeństwa sztucznych barwników

angielski: Whirly Pop lollipop.

spróbuj przejść dzień bez ekspozycji na sztuczne kolory. Kool-aid i galaretka mogą być jednymi z najbardziej oczywiście sztucznie barwionych produktów, ale nie są jedynymi, które Amerykanie używają regularnie.

dodawanie kolorów do żywności może sprawić, że będą wyglądać o wiele bardziej atrakcyjnie – taktyka, którą przemysł spożywczy wykorzystuje od dziesięcioleci. Czy Twoje dzieci wolałyby jeść wyciszone brązowe płatki czy tęczową markę? Czy bardziej kusi cię zakup jasnozielonego ogórka, czy szarego?

wiele popularnych cukierków, napojów, lodów, puddingów, jogurtów, dziąseł, pudełkowych serów mac n’, mieszanek do pieczenia, ogórków, mięs, owoców, sosów i frytek zawiera składniki takie jak żółty #5, niebieski #1 i czerwony #40 – trzy z najpopularniejszych dozwolonych przez FDA. Jakby tego było mało, barwnik w naszych czasach nie ogranicza się do jedzenia. Są szanse, że jeśli bierzesz witaminy, używasz syropu na kaszel, myjesz zęby, myjesz ręce, szamponujesz włosy, przesz ubrania i nawilżasz usta na co dzień — dość często masz kontakt ze sztucznymi barwnikami.

bezpieczeństwo produktów zawierających sztuczne barwniki od dziesięcioleci jest przedmiotem dyskusji – przeciwnicy twierdzą, że są toksyczne, rakotwórcze i przyczyniają się do ADHD. Mimo to siedem barwników pozostaje na liście zatwierdzonej przez FDA do użytku w Stanach Zjednoczonych. To, czy zewnętrzna ekspozycja na sztuczne barwniki jest niebezpieczna dla naszego zdrowia, jest jeszcze mniej oczywiste. Ponieważ produkty do pielęgnacji ciała, które zawierają sztuczne barwniki, prawie zawsze zawierają wiele innych nienaturalnych substancji chemicznych (laurylosiarczan sodu, parabeny itp.) jeśli konsument doświadcza podrażnienia skóry lub reakcji, określenie zawinionego składnika może być trudne.

od wieków ludzie i firmy używali barwników pochodzących z naturalnych składników do barwienia żywności. Ale wiele z tych naturalnych kolorów zawierało toksyny, takie jak rtęć, miedź i arsen. Pod koniec XX wieku naukowcy zaczęli formułować syntetyczne kolory, pochodzące ze smoły węglowej, aby zastąpić istniejące toksyczne naturalne. Niestety, te syntetyczne alternatywy okazały się mieć własne mnóstwo problemów.

w 1906 roku Ustawa o Pure Food and Drugs Act (znana również jako „Wiley Act”) wprowadziła pierwsze ograniczenia dotyczące dodatków barwnikowych w Stanach Zjednoczonych. Ogólnie rzecz biorąc, ustawa zakazała sztucznych barwników, które okazały się” szkodliwe dla zdrowia”, a rząd zatrudnił chemika Dr. Bernard Hesse zbadał, które z istniejących 80 barwników stosowanych w żywności były wystarczająco bezpieczne, aby zachować zgodność z prawem. Następne trzy dekady to proces eliminacji kolorów, który powodował powtarzające się niekorzystne skutki zdrowotne w społeczeństwie. Do 1938 roku tylko 15 syntetycznych kolorów było nadal legalnych, a te zostały następnie podzielone na trzy kategorie: te nadające się do żywności, leków i kosmetyków; te nadające się tylko do leków i kosmetyków; i te nadające się tylko do kosmetyków.

dziś na liście zatwierdzonych przez FDA pozostało tylko siedem kolorów. Prawie co dekadę pojawia się kolejna kwestia smoły węglowej, eliminując coraz więcej sztucznych dodatków w Ameryce. Na przykład, po Halloween w 1950 roku, rząd zakazał Orange #1, gdy wiele dzieci zachorowało po spożyciu. W latach 70. badania naukowe wskazały na potencjalne właściwości rakotwórcze Red #2 (powodowały nowotwory jelit u szczurów), a także zostały zakazane. Żółcienie #1, #2, #3 i #4 są między innymi nielegalnymi, a żółty # 5 jest obecnie poddawany dalszym testom pod kątem powiązań z nadpobudliwością, lękiem, migrenami i rakiem (kolor został już zakazany w wielu krajach europejskich).

związek między sztucznymi barwnikami a problemami behawioralnymi jest problemem, szczególnie dla rodziców dzieci z rozpoznaniem ADHD. Ale sprzeczne wyniki badań wśród naukowców wyjaśniają, dlaczego w Stanach Zjednoczonych nadal istnieje siedem zatwierdzonych kolorów. CSPI (Center for Science in the Public Interest), grupa non-profit watchdog, nadal naciskać na zakaz istniejących barwników, lub przynajmniej stosować etykiety ostrzegawcze na produktach, które je zawierają, jak UE robi dla six. Po badaniu w 2007 na Uniwersytecie w Southampton, sześć barwników, które stały się znane jako” Southampton Six ” były związane z nadpobudliwością u dzieci, a teraz wymagają etykiet ostrzegawczych w UE.FDA nie jest jednak tak przekonany, że takie środki są konieczne.

nic dziwnego, że Grocers Manufacturing Association, którego członkami są Coca-Cola, Nestle i General Mills, kwestionuje ważność tych badań i twierdzeń grup takich jak CSPI. Chociaż FDA nie odrzuca propozycji, że pozostałe zatwierdzone sztuczne barwniki mogą mieć niekorzystny wpływ na zdrowie, jej przedstawiciele ogólnie zgadzają się, stwierdzając, że potrzebne są dalsze dowody przed wprowadzeniem kolejnego zakazu. Naukowcy z FDA teoretyzowali, że złe reakcje na sztuczne zabarwienie u niektórych osób mogą być podobne do alergii pokarmowej, ponieważ dotyczą tylko niewielkiej grupy ludzi i muszą być unikane tylko przez te wybrane osoby, w przeciwieństwie do całego społeczeństwa.

IFIC (International Food Info Council), niezależna fundacja, która dąży do przekazywania „naukowych informacji na temat zdrowia, żywienia i bezpieczeństwa żywności dla dobra publicznego”, również wzięła udział w debacie dotyczącej etykietowania. Według starszego dyrektora Departamentu składników żywności IFIC, Lindsey Loving, etykiety ostrzegawcze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. „Dodanie ostrzeżenia może zdezorientować ogół społeczeństwa, dla którego wiadomość nie jest przeznaczona, i może spowodować alarm dotyczący bezpiecznych składników żywności, które były spożywane przez ogół społeczeństwa od lat”, stwierdził Loving.

w USA, wiele popularnych produktów opiera się w dużej mierze na sztucznych kolorach, wywierając presję na FDA, aby zarówno chronić konsumentów, jak i unikać podejmowania niepotrzebnych przepisów w oparciu o chwiejne dowody, które mogłyby wyprowadzić takie firmy z biznesu. Podczas gdy firmy, które używają sztucznych barwników jako subtelnych składników, aby poprawić wygląd żywności, musiałyby dostosować swoje przepisy, firmy cukierkowe i zbożowe podejmowałyby najtrudniejsze ciosy. Jeśli Czerwony # 40 i żółty # 5 znikną, jak dzieci będą mogły „doświadczyć tęczy” (slogan kręgli)?

zakazanie siedmiu pozostałych sztucznych barwników jest jak wymaganie, aby producenci samochodów produkowali wyłącznie samochody elektryczne lub wyjątkowo energooszczędne-zmuszając firmy do porzucenia produktów ze swojej linii lub stworzenia zupełnie nowych receptur w interesie zdrowia publicznego. Dla firm, które polegają na kolorach smoły węglowej, koszt znalezienia składników zastępczych, zmiany receptur i prawdopodobnie utraty sprzedaży z powodu mniej atrakcyjnego wizualnie produktu, może być wyrokiem śmierci.

na szczęście dla zainteresowanego konsumenta przyszłość nie jest wcale ponura. Coraz więcej firm przyjmuje inne podejście do marketingu, wykorzystując pragnienie kupujących dla produktów naturalnych. Przemysł serowy zmierza w kierunku użycia koloru annatto (naturalnej pochodnej nasion achiote), aby zastąpić żółty #5. Naturalnie kolorowe i smakowe alternatywy dla żelków, lizaków, zbóż, jogurtów i dziąseł magazynują półki wielu amerykańskich sklepów spożywczych; na pewno widziałeś już tę etykietę: „nie zawiera sztucznych barwników, aromatów ani konserwantów.”Nawet producenci karmy dla zwierząt domowych podążają naturalną drogą. Tak więc, podczas gdy FDA może nie zakazać siedmiu pozostałych sztucznych barwników jutro, Amerykanie coraz częściej mają dostęp do naturalnie kolorowych produktów, dając nam w ten sposób siłę wyboru.

Twitter @RachHen91

Otrzymuj to, co najlepsze z Forbes na swoją skrzynkę e-mail z najnowszymi spostrzeżeniami ekspertów z całego świata.
Ładowanie …